Polityka i Społeczeństwo

Działania MON kłócą się z logiką. Nie uwierzycie, co wymyślili w czasie pandemii

pixabay/ RKozanecki

Sztab Generalny Wojska Polskiego przy 250 zakażeniach dziennie odwołał ćwiczenia rezerwistów. Przy 800 rezerwiści otrzymują wezwania na trzydniowe ćwiczenia – informuje Gazeta Wyborcza.

Rezerwiści z Bydgoszczy i okolic otrzymują wezwania na trzydniowe ćwiczenia, które mają się odbyć w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Wędrzynie w woj. lubuskim. Z nieoficjalnych informacji Gazety Wyborczej wynika, że powołanie otrzymało ok. 270 osób.

Problem polega na tym, że organizacja ćwiczeń kłóci się z logiką, co nie jest czymś nadzwyczajnym i można się już do tego przywyczaić. Dla ministra zdrowia jednego dnia maseczki były niepotrzebnym elementem ochronnym dla obywatela, a drugiego nakazywał je nosić. Wygląda na to, że Ministerstwo Obrony Narodowej również postanowiło dotrzymać kroku wszechograniającym bareizmom.

– W połowie marca szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak podjął decyzję o odwołaniu wszystkich ćwiczeń rezerwistów zaplanowanych do końca maja – pisze Gazeta Wyborcza. To było w momencie, gdy liczba dziennych zakażeń oscylowała w okolicach 250 przypadków. Aktualnie dane podawane przez ministerstwo zdrowia są trzy, a nawet cztery razy wyższe niż te marcowe. – Czy oni chcą stworzyć nowe ognisko koronawirusa? Przecież tylu ludzi z różnych stron to duże ryzyko zakażenia – komentuje jeden z powołanych.

Wyborcza zapytała w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Bydgoszczy, jak to jest z tymi ćwiczeniami. – Nie mogę udzielać takich informacji – ucina por. Bartłomiej Budnik. Gazeta skierowała także pytania do MON o sensowność organizacji ćwiczeń w czasie pandemii, ale nie otrzymała odpowiedzi.

Źródło Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie