Polityka i Społeczeństwo

Eksperci mają wątpliwości ws. powrotu dzieci do szkół. “Bardzo zła data rozpoczęcia nauki”

Minister Piontkowski
Flickr.com/Kancelaria Premiera

1 września uczniowie wrócą do szkół. Nie wszyscy eksperci są jednak przekonani do tej decyzji. Podkreślają, jak ważne jest wprowadzenie przez ministerstwo edukacji odpowiednich procedur.

Jeżeli możemy spokojnie wyjść do sklepu, na ulicę, brać udział w wydarzeniach kulturalnych czy wypoczywać na plaży czy w jakimś innym miejscu, to równie dobrze możemy również pójść do szkoły – stwierdził na antenie Polskiego Radia minister edukacji Dariusz Piontkowski.

Epidemia koronawirusa jednak nie słabnie. Ministerstwo zdrowia codziennie informuje o kilkuset nowych przypadkach zachorowań. A 1 września do szkół mają wrócić uczniowie, co budzi obawę o powstanie nowych ognisk choroby. Wiele wątpliwości co do słuszności decyzji ministra mają eksperci.

Pierwszy września jest może symboliczną, ale bardzo złą datą do rozpoczęcia nauki w szkołach (…) Moja osobista opinia jest taka, że jeśli statystyki w tej chwili pokazujące się w środku wakacji, będą się pogłębiały, czy nasilały w kierunku końca wakacji, to dzieci do szkół pierwszego września wrócić nie powinny – uważa lekarz, prof. Andrzej Fal.

Eksperci podkreślają, jak ważne jest stworzenie dokładnych wytycznych i procedur, które zminimalizują ryzyko rozprzestrzenienia się choroby. Takie wytyczne powinny być przekazane dyrektorom szkół przez MEN jak najszybciej.

Chodzi przede wszystkim, by nie tworzyć skupisk ludzkich – tłumaczy prof. Marcin Czech, epidemiolog i były wiceminister zdrowia.

Można przesunąć przerwy, by cała szkoła nie spotykała się jednocześnie na korytarzu, ale tylko jedna czwarta uczniów (…) Podobnie w stołówce – pory posiłku też można podzielić, a dzieci sadzać na co drugim krześle. Również do szatni puszczałbym dzieci w kilku turach, a nauczycielom polecił, by nie mieszali się w pokoju nauczycielskim na przerwach lub zakładali maseczki, jeśli muszą tam iść – analizuje prof. Czech w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.

Były wiceminister zdrowia uważa, że dobrym rozwiązaniem byłaby organizacja spotkań uczniów i nauczycieli z lekarzami, ratownikami czy pielęgniarkami.

W zapobieganiu epidemii niezwykle ważna jest edukacja – podkreśla prof. Czech. I dodaje, że wciąż jest czas na opracowanie wytycznych.

Obawiam się, że gdy 1 września wszyscy wrócą do szkół, będzie za późno – stwierdza ekspert.

Źródło: Gazeta.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie