Koronawirus to nie tylko statystyki, szpitale jednoimienne i konferencje resortu zdrowia. To także opieka nad osobami które wyzdrowiały, a ta pozostawia wiele do życzenia – pisze abcZdrowie.pl
Codzienna porcja danych o liczbie wykonanych testów i wykrytych zakażeniach, wryła się już na stałe w rzeczywistość epidemiczną. Ostatnie dane o liczbie zakażonych zmusiły rząd do wprowadzenia regionalnych obostrzeń, pomimo tego, że w kampanii wyborczej premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że wirus jest w odwrocie. Jest jeszcze jedna strona medalu, a jest nią opieka na osobami które wyzdrowiały. Wbrew obiegowej opinii młodzi ludzie zmagają się z pochorobowymi powikłaniami.
Osoby, które przeszły zakażenie mają żal do państwa. – Przez okres choroby nikt z wiedzą medyczną się z nami nie skontaktował. Po wydrowieniu nikt nie ma wiedzy, nikt nie prowadzi badań, nikt nie rozumie, że osoba zdrowa nagle ma problem z przejściem 100 metrów. Wyzdrowiał. Statystyka poprawiona, minister może świętować i zapomnieć o nim – mówi abcZdrowie.pl Piotr, 31- latek.
Powikłania to m.in. duszności, problemy kardiologiczne, zmniejszona wydolność organizmu, nawracające stare choroby, a nawet wypadanie włosów. – Zauważyłem, że nawet minimalny wysiłek sprawia, że dostaję duszności. Na własną rękę skonsultowałem się z pulmonologiem, który stwierdził rozległe uszkodzenia płuc i astmę. Dodam, że byłem całkowicie zdrowy i sprawny fizycznie przed chorobą – mówi mężczyzna.
Osoby, które przeszły chorobę siejacą spustoszenie w organizmie, muszą czekać kilka miesięcy zanim zostaną gruntownie zbadane. Nie ma nigdzie żadnej instrukcji jak postępować, gdzie zadzwonić, gdzie szukać pomocy. – Służba zdrowia poza wykonaniem pierwszego wymazu nie miała ze mną kontaktu i nie chce mieć ze mną do czynienia po wyzdrowieniu – mówi portalowi ozdrowieniec. Takich jak on jest więcej, a nawet osoby, które przeszły koronawirusa bezobjawowo, nowych dolegliwości nie wiążą z wirusem.
Źródło abcZdrowie.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU