Polityka i Społeczeństwo

Piontkowski szuka przyczyn słabszych wyników matur. Nie zgadniecie, kogo za to obwinia

Flickr.com/Kancelaria Premiera

Egzaminu maturalnego nie zdało w tym roku aż 26 procent uczniów. – Może wpływ na wynik miał strajk nauczycieli – zastanawia się minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.

Centralna Komisja Egzaminacyjna podała wyniki tegorocznych matur. Z egzaminami poradziło sobie 74 procent uczniów. Maturę zdało 81,1 procent absolwentów liceów i 62,2 procent absolwentów techników. Tegoroczne wyniki są o wiele słabsze niż w ostatnich latach, gdy zdawalność matury przekraczała 80 procent.

O wyjaśnienie sytuacji pokusił się minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Według jego analizy, na niezdane matury wpływ mógł mieć… strajk nauczycieli z 2019 roku.

Być może część materiału nie była dobrze przyswojona w tym czasie – stwierdził Piontkowski. Przypomnijmy – strajk rozpoczął się 8 kwietnia 2019 roku i został zawieszony 27 kwietnia. Pracownicy oświaty domagali się podwyżek płac i protestowali przeciwko zmianom w edukacji, które wprowadziła minister Anna Zalewska, popularnie nazywanych „deformą” edukacji.

Druga przyczyna słabszych niż ostatnio wyników matur, jaką wymienił Piontkowski, to problemy wynikające z pandemii. Szkoły zostały zamknięte, nauczyciele od marca przeprowadzali zajęcia zdalnie.

Być może część maturzystów nie wykorzystała dobrze czasu podczas epidemii – analizował Piontkowski.

Faktycznie – ten rok był wyjątkowy, a maturzyści długo nie wiedzieli, czy egzamin się odbędzie. Ostatecznie podchodzili do niego z zachowaniem środków ostrożności. Niepewność i stres na pewno miały wpływ na zdawalność. Piontkowski podkreślił jednak, że każdy rocznik zdaje egzamin na poziomie dostosowanym do kompetencji.

Oczywiście przygotowując arkusze w poszczególnych latach egzaminatorzy, eksperci starają się przygotować je na podobnym poziomie, ale okazuje się, że jednak pytania są zróżnicowane pod względem poziomu – tłumaczył minister. Wtórował mu dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Marcin Smolik.

– Możemy tutaj snuć podejrzenia, że być może na wyniki wpłynęła sytuacja strajkowa, że być może jakiś wpływ miała ta inna forma kształcenia w tym roku, ale na pewno nie da się postawić znaku równości, że jak epidemia to gorsze wyniki – powiedział Smolik.

Maturzyści, którzy nie zdali jednego z egzaminów, mogą jeszcze uzyskać zaliczenie na wrześniowej poprawce. Takich uczniów jest 17,2 procent. Pozostali muszą czekać na kolejną szansę rok.

Źródło: Dziennik.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie