Andrzej Duda został zaprzysiężony, przed PiS trzy lata spokojnych rządów. Nie będzie to jednak czas leniwy – Jarosław Kaczyński już mobilizuje swoją partię. Prezes realnie obawia się, że następne wybory mogą być przez PiS przegrane.
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, Jarosław Kaczyński zapowiedział członkom swojej partii, że nadchodzą głęboko idące zmiany. Zgodnie z zasadą, że kto się nie idzie naprzód, ten się cofa PiS musi zawalczyć o nowy elektorat. Według RMF, Kaczyński miał wręcz powiedzieć swoim współpracownikom, że “nie będą zadowoleni” z nadchodzących zmian.
Politycy PiS spotkali się na zamkniętym posiedzeniu w Jachrance, podczas którego podsumowali ostatnie miesiące, kampanię wyborczą i dyskutowali o celach partii na przyszłość. Według informacji „Rzeczpospolitej” Kaczyński zapowiedział, że PiS musi walczyć o elektorat aspiracyjny, który powstaje dzięki zmianom społecznym. Prezes ma świadomość, że bez napływu nowych wyborców PiS może kolejne wybory przegrać. W wyborach prezydenckich najmłodszy elektorat zdecydowanie poparł Rafała Trzaskowskiego. PiS zdecydował się w kampanii na zmobilizowanie najtwardszego elektoratu – stąd między innymi ataki na LGBT i niezależne media – ale ta taktyka zna trzy lata może okazać się nieskuteczna.
Wśród planów PiS są też reformy dotyczące mediów i wymiaru sprawiedliwości. Kaczyński miał jednak zaznaczyć, ze reformy będą konsultowane z Andrzejem Dudą. Nie wiadomo, czy spodoba się to posłom Solidarnej Polski, którzy oczekują zaostrzenia kursu.
– Mamy nadzieję, że nie będzie ciepłej wody w kranie. Zapinamy pług, będzie dekoncentracja mediów i kolejne zmiany w sądach – powiedział w rozmowie z RMF jeden z polityków Solidarnej Polski.
Nieunikniona jest też rekonstrukcja rządu. Do zmian w gabinecie rady ministrów dojdzie najprawdopodobniej w drugiej połowie września. Mają one być poważne – szykuje się okrojenie resortów do 12, co niespecjalnie podoba się koalicjantom PiS. Porozumienie i Solidarna Polska nie chcą bowiem tracić ministerstw. Bezpieczny może czuć się Mateusz Morawiecki – Kaczyński publicznie deklarował, że rekonstrukcja nie dosięgnie stanowiska premiera.
Wygląda na to, że tegoroczna jesień i zima będą politycznie bardzo gorące. Patrząc na podekscytowanie wiceministra Janusza Kowalskiego, który na Twitterze cieszył się z “zapowiedzi jesiennej ofensywy”, wiemy jedno – PiS szykuje sporo emocji.
https://twitter.com/JKowalski_posel/status/1291453916316565506?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1291453916316565506%7Ctwgr%5E&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.rmf24.pl%2Ffakty%2Fnews-kulisy-posiedzenia-klubu-pis-o-czym-mowil-jaroslaw-kaczynskinId4656075
Źródło: Rzeczpospolita, RMF
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU