Prominentni politycy, obecni na ślubie Jacka Kurskiego, przyczynili się bardziej do osłabienia małżeństwa i rodziny niż wiele lat działań lewicy – mówi w mocnych słowach Tomasz Terlikowski, katolicki publicysta, w wywiadzie dla Polska The Times.
Tomasz Terlikowski zaznacza, że nie jest specjalistą od prawa kanonicznego i nie zna dokumentacji dotyczącej orzeczeń nieważności małżeństw. Dodaje jednak, że cała uroczystość działa na szkodę szeroko pojętej rodziny – To, że w tej uroczystości uczestniczyli prominentni politycy partii, która mówi, że broni rodziny, bardziej osłabiło małżeństwo i rodzinę niż wiele lat działań lewicy czy nawet środowisk gejowskich – grzmi na łamach Polska The Times (PTT). Do tego grona dołącza także krakowskich biskupów.
Katolicki publicysta uważa, że ostentacja, z jaką odbyła cała uroczystość jest “źródłem zgorszenia i bardzo wielu pytań”. Terlikowski głośno się zastanawia, dlaczego władze kościelne zgodziły się na to, aby ślub odbył się w takim miejscu, ponieważ nie każdy może zawrzeć związek małżeński w Łagiewnikach. Dziwi go, że nikt po przyjacielsku nie powiedział Kurskiemu, aby dla dobra żony, dzieci i najbliższych zrobił to po cichu gdzie indziej, nie robiąc takiego spektaklu.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU