Od pewnego czasu trwa nieprzyjemna wymiana zdań między ambasador USA Georgette Mosbacher a Antonim Macierewiczem. Były szef MON nie ustaje w atakach na telewizję TVN.
Sprawa ma swój początek we wpisie Antoniego Macierewicza, który skierowany był „do wyborców Platformy Obywatelskiej”. Polityk PiS zaatakował w nim telewizję TVN, pisząc, że nie zgadza się na „obronę kłamstw TVN i agentury WSI”. Już wcześniej europosłanka PiS pisała o telewizji „WSI24”.
Na wpisy Macierewicza i Mazurek ostro reagowała ambasador USA Georgette Mosbacher – właścicielem TVN jest dziś bowiem amerykański koncern Discovery. Mosbacher pisała o „dzielących i nienawistnych wypowiedziach”, które są „okropne i godne pożałowania”.
Macierewicz brnie dalej, łącząc TVN z bezpieką i WSI. W piątek na poparcie swej tezy opublikował skany dokumentów. Oczywiście bez kontekstu, więc tworząc wiarygodną dla siebie narracje.
Administracja @realDonaldTrump zrobiła dla stosunków PL-USA bardzo wiele. Tym bardziej obrona agenturalnej przeszłości założycieli TVN przez @USAmbPoland budzi zdziwienie. Oto dokument ze zbioru zastrzeżonego IPN i decyzje sądów ws. ITI. https://t.co/83zS8qmrXS pic.twitter.com/ZsnByiBD9q
— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) July 17, 2020
Jeden z nich, zapis z kartoteki SB, ma wskazywać na współpracę jednego z założycieli TVN, nieżyjącego już Jana Wejcherta z bezpieką. Problem w tym, że – jak informuje „Gazeta Wyborcza” sam Macierewicz przyznał w swoim raporcie z likwidacji WSI, że innych dokumentów wskazujących na współpracę założycieli stacji ze służbami specjalnymi nie ma.
Kolejna manipulacja byłego szefa MON to publikacja wyroku sądu. W 2008 roku sąd oddalił pozew Wejcherta o pomówienie. Problem w tym, że później Macierewicz przegrał w Sądzie Najwyższym, gdy prawnicy Wejcherta wystąpili o kasację. Sąd uznał, że Antoni Macierewicz nie udowodnił prawdziwości swoich słów i nie usprawiedliwia go powoływanie się na raport o WSI.
Ataki Antoniego Macierewicza na telewizję TVN wpisują się w forsowaną przez PiS narrację o „złych zagranicznych mediach”, które należy repolonizować. Nie ucichły jeszcze triumfalne okrzyki obozu PiS po wyborach, a politycy partii rządzącej już zapowiadali kroki w tej sprawie. Zabłysnął między innymi Sławomir Skwarek.
– Der Onet, Der Fakt(EN) aufwiedersehen. TVN bye, bye – napisał na swoim Twitterze poseł na Sejm Rzeczpospolitej.
https://twitter.com/SkwarekSlawomir/status/1282458974688882689
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU