PO przekształca się powoli w nowy projekt polityczny. Pierwszym etapem była Koalicja Obywatelska – sojusz Platformy z Nowoczesną, Inicjatywą Polską i Zielonymi. Teraz Rafał Trzaskowski inicjuje dalszą ewolucję partii, którą przed laty założyli Donald Tusk, Maciej Płażyński i Andrzej Olechowski.
Nowy start
– Jestem gotów do rozmowy absolutnie z każdym. W lipcu porozmawiamy o szczegółach, a w sierpniu spotkamy się na obchodach 40-lecia Solidarności z samorządowcami – zapowiedział podczas wystąpienia w Gdyni Rafał Trzaskowski. – Nowa solidarność, którą będziemy budować, to szacunek dla pracy, dla wszystkich tych, którzy budowali III RP, dla tych, którzy nigdy nie dadzą się dzielić. To przede wszystkim stanie przy wszystkich, którzy są słabsi – dodał.
Polityk twierdzi, że nadal będzie prezydentem Warszawy, ale wie już, że konieczne będzie budowanie przez niego też ruchu obywatelskiego. Ten ma walczyć o prawa kobiet, w tym zapowiedziane już w trakcie kampanii dopłaty do kobiecych emerytur. – Gosia obiecała, że pomoże – dodał, oddając żonie mikrofon.
– Kolejne wybory są za 38 miesięcy, to nie jest koniec, to jest początek. Musimy się zrzeszać, żeby się udało następnym razem – mówiła Małgorzata Trzaskowska.
– Ja prawie zawsze się zgadzam z Gosią, ale moim zdaniem to będzie szybciej niż 38 miesięcy – dopowiedział Trzaskowski.
Nowe wybory?
Prezydent Warszawy tchnął w PO nową energię. Teraz stara się obudową partię wspomnianym ruchem obywatelskim. Wszystko to może sprawić, że w kolejnych wyborach opozycja pokona ostatecznie PiS. Pytanie brzmi jednak: kiedy te wybory będą miały miejsce?
Trzaskowski twierdzi, że nie będziemy musieli czekać na nie aż ponad 3 lat. Dlaczego tak zakłada? Tego nie wiemy, ale możemy zakładać, że rząd PiS imploduje za niedługo przez wewnętrzne konflikty i kryzys gospodarczy.
Źródło: dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU