Piotr Patkowski, 28-letni wiceminister finansów w zaskakujący sposób włączył się do kampanii wyborczej Andrzej Dudy. Na agitacyjnym spotkaniu w Puławach i Lublinie zaatakował Rafała Trzaskowskiego, gdzie nawet sparafrazował “Balladę o Trzęsących się Portkach”. Cóż za kuriozalny występ.
Jak widać i słychać w PiS-ie pełna mobilizacja. Po kraju jeździ premier Mateusz Morawiecki i rozdaje czeki bez pokrycia, o Telewizji Publicznej nawet szkoda wspominać, a teraz do grona “sztabowców” Andrzeja Dudy dołączył wiceminister finansów, Piotr Patkowski.
Najpierw dał “show” w Lublinie. – Proszę państwa, przez ten ostatni tydzień będą się portki trzęsły, ale my te wybory wygramy – pokrzykiwał. I na koniec występu sparafrazował “Balladę o Trzęsących się Portkach” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego:
Ostatnia nadzieja… pic.twitter.com/pMxTqjCVh3
— P@weł (@winatuska1) July 7, 2020
W czwartek był z kolei w Puławach, gdzie znowu nie przebierał w słowach. – Rafał Trzaskowski mówi, że podpisze wszystkie dobre ustawy, że będzie dobrze reprezentował polskie sprawy za granicą, a nawet, że 11 listopada pójdzie z patriotami na Marsz Niepodległości – ironizował. – Tylko my już mamy takiego prezydenta. To Andrzej Duda! Po co wybierać podróbkę, skoro mamy oryginał, bez wątpienia o wiele lepszy! – mówił wyraźnie podekscytowany. Potem nastąpiła burza braw. Patkowski stanął na baczność, pokiwał głową i podziękował. Kurtyna.
Oglądając ostatnie występy Patkowskiego, trzeba przyznać że zna się na rzeczy. W końcu sam wiceminister to niezły “oryginał…”
Źródło: WP.PL, zdjęcie: YouTube.com
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU