Pani Katarzyna od tygodnia prowadzi samotny protest pod Pałacem Prezydenckim. Każdego dnia, przez dwie godziny, demonstruje swój sprzeciw wobec ułaskawienia przez Andrzeja Dudę pedofila – pisze Gazeta Wyborcza.
Sędziowie i prokuratorzy, w obronie których stanęli obywatele w ubiegłych latach, zawsze podkreślają, że największy ich szacunek budzą samotnie protestujące osoby. Zdjęcia i relacje z małych miejscowości, gdzie pod sądami samotnie stali obywatele, co chwilę obiegały media społecznościowe. To był nie tylko gest solidarności, ale przede wszystkim wyraz społecznej odwagi, bo przecież w takich lokalnych wspólnotach wszyscy się znają.
Pani Katarzyna po zapoznaniu się medialnymi doniesieniami o ułaskawieniu przez prezydenta mężczyzny skazanego za czyny pedofilskie, doszła do wniosku, że nie może stać z boku i spokojnie na to patrzeć. Jest weteranką protestów – Pierwszy raz wyszła na protest przeciwko Prawu i Sprawiedliwości w grudniu 2015 roku. Od tamtej pory manifestuje pod Sądem Najwyższym, Sejmem czy siedzibą TVP oraz przeciwko neonazistom – przybliża sylwetkę Pani Katarzyny Gazeta Wyborcza.
Od tygodnia przez dwie godziny dziennie stoi pod Pałacem Prezydenckim z kartonem, na którym własnoręcznie napisała – “A. Duda ułaskawił zboczeńca. Wstyd, hańba. wyPAD 2020”. Pani Katarzyna jest związana z grupą”Polskie babcie”, która powstała po Marszu Niepodległości w 2018 roku – Samotny protest jest trudniejszy niż taki w większej grupie, szczególnie jeśli jest się straszą panią, tak jak ja – mówi gazecie. Pani Katarzyno! Załatwimy tę sprawę w najbliższą niedzielę.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU