Zdaniem prof. Marcina Króla Polacy są bezmyślni z powodu, że postawili w I turze na Andrzeja Dudę. W nowym wywiadzie udzielonym “Newsweekowi” tłumaczy on też fenomen PiS i Krzysztofa Bosaka.
Bajka dla Polaków
– PiS udało się stworzyć pewien świat, świat podłej, ale w miarę ciepłej bajki – uważa Król. Starał się też scharakteryzować elektorat Dudy. Jego zdaniem to ludzie, którzy nie interesują się przyszłością, w tym stanem służby zdrowia, klimatem czy rewolucją technologiczną, jaka zachodzi na świecie. – Jego [Dudy] wyborcy zaakceptowali piskowską bajkę o rzeczywistości i jest im z nią w miarę znośnie – dodaje.
Profesor uważa, że w efekcie tego, co ma dziś miejsce, dojdzie do “niesłychanego rozwarstwienia polskiego społeczeństwa”. Nie ma jednak dobrych wieść dla elektoratu partii rządzącej. – Upadek gospodarki dotknie w pierwszej kolejności wyborców PiS – straszy.
Przepływ wyborców Bosaka do Trzaskowskiego
Dziś sztab KO zastanawia się nad tym, jak przejąć choćby część elektoratu Krzysztofa Bosaka. Chodzi zwłaszcza o tych wyborców, którzy są wolnorynkowcami, a nie narodowcami. Prof. Król tłumaczy, skąd wziął się pewien fenomen posła Konfederacji.
– Myślę, że świat liberalny, bez cenzury, świat, w którym w miarę szanuje się drugie człowieka, czyli coś, co dla mnie było osiągnięciem, dla młodych jest po prostu oczywisty. Dla nich argumenty Trzaskowskiego są albo oczywiste, albo nudne. Szukają wyraźniejszych poglądów – tłumaczy Król.
Jak widać, Trzakowski musi ubarwić swój przekaz. Jak zaś sugeruje nam Król, wynik kolejnych wyborów prezydenckich będzie niejako wyborem cywilizacyjnym.
Źródło: Newsweek
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU