W Pałacu Namiestnikowskim musi panować napięta atmosfera. Zgodnie z nowym sondażem, gdyby w drugiej turze wyborów prezydenckich znaleźli się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski, to ten drugi wygrałby ją, choć różnicą niecałego 1 pkt. proc. To dane z badania IBRiS, które wykonano dla “Polityki”.
I tura
W pierwszej turze Andrzej Duda uzyskałby 43,1 proc. poparcia. Z kolei Rafał Trzaskowski 27,4 proc.
Startu do obu nie mają już pozostali kandydaci. Na Szymona Hołownię głos chce oddać 10,1 proc. respondentów. Władysław Kosiniak-Kamysz, któremu jeszcze niedawno wróżono walkę w II turze z samym Dudą, teraz może liczyć tylko na 7,5 proc. głosów.
Dalej w rankingu jest Krzysztof Bosak z Konfederacji (6,2 proc.) oraz kandydat Lewicy Robert Biedroń (4,5 proc.), który okaże się chyba największym przegranym walki o prezydenturę
Nie wiadomo, jak w badaniu wypadli inni politycy, którzy kandydują. Zapewne jednak wyniki Marka Jakubiaka, Mirosława Piotrowskiego, Pawła Tanajny, Waldemara Witkowskiego czy Stanisława Żółtka nie są wyższe niż 1-2 proc. Niezdecydowanych jest dziś ponoć już tylko 1,2 proc. respondentów.
II tura
Wiadomo więc, że dojdzie to II tury, a w niej zetrą się Trzaskowski i Duda. Możliwe, że to ten pierwszy ją wygra, bowiem w sondażu popiera go 46 proc. ankietowanych, zaś Dudę 45,2 proc.
KO powinna jednak starać się do końca mobilizować swój elektorat. Pamiętajmy, że pięć lat temu Komorowski przegrał walkę o reelekcję zaledwie nieco ponad 500 tys. głosów.
IBRiS przeprowadził sondaż w dniach 19-20 czerwca 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1100 dorosłych osób metodą CATI.
Źródło: Polityka
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU