Antysemickie plwociny znowu zagościły w przestrzeni publicznej za sprawą telewizji z nazwy publicznej. “Jacek Kurski bawi się w małego antysemitę” – można przeczytać w mediach społecznościowych po wczorajszym wydaniu “Wiadomości”.
Dwa lata temu Prawo i Sprawiedliwość wywołało międzynarodowy skandal za sprawą ustawy o IPN. Akt prawny zakładał ściganie za przypisywanie Polakom zbrodni nazistowskich oraz karanie za sformułowanie “polskie obozy śmierci”. W pewnien sposób wiązało się to z kneblowaniem pracy naukowców nad naszą trudną historią z narodem żydowskim. Nie ma wątpliwości, że Polska nie ponosi odpowiedzialności za te obozy ani za straszne rzeczy, jakie się tam działy. Ale w czasie wojny było też wielu Żydów, którzy zgnięli nie w obozach, ale z rąk Polaków. O tych sprawach także trzeba rozmawiać – mówił Havi Dreifuss, badacz Holokaustu z Yad Vashem.
Organizacje żydowskie na całym świecie wyraziły głęboki sprzeciw wobec ustawy. Ruderman Family Fundation, wpływowa amerykańska organizacja żydowska, opublikowała w sieci film w którym amerykańscy Żydzi mówią – Za to, co za chwilę powiem, mogę pójść do więzienia – i pada “Polski Holokaust”. Kryzys w relacjach z Izraelem doprowadził do tego, że sformułowanie “polish death camp” pobiło rekordy wyszukań w internecie. Polski rząd przyczynił się do tego, że niegodne słowa o “polskich obozach śmierci” rozlały się po świecie.
A wyciąganie jakiegoś mojego wywiadu z R.Trzaskowskim, sprzed sześciu chyba lat, w którym on nic nie mówi, ale pada suma w miliardach dolarów i pojawia się słowo Żydzi, to już jakaś aberracja urągająca i przyzwoitości i zdrowemu rozsądkowi i inteligencji widza.
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) June 15, 2020
Jak informuje Wirtualna Polska (WP.pl), we wczorajszych wiadomościach ukazał się materiał sugerujący, że Rafał Trzaskowski po wygraniu wyborów wykorzysta publiczne środki, aby zaspokoić żądania żydowskich organizacji – Stanowisko polskich władz jest jasne: Adresatem żydowskich roszczeń powinien być Berlin. Jednak Rafał Trzaskowski, jeszcze jako wiceminister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL, rozważał wypłacenie 60 mld dolarów w ramach Restytucji Mienia Żydowskiego – padło w materiale.
— Bartek Chaciński (@chacinski) June 15, 2020
TVP przytoczyła wywiad z Trzaskowskim w którym mówi, że Polska “musi rozmawiać ze społecznościami żydowskimi i próbować rozwiązać ten problem restytucji mienia. Wywiad przeprowadzał sześć lat temu Konrad Piasecki, który dał temu wyraz na Twitterze.
Kiedy już opluli gejów i lesbijki, wzięli się za Żydów. Wszystko już w historii było – faszyzm, getta ławkowe, pogromy, 1968 rok – a teraz są oni na szklanym ekranie za dwa miliardy. Słownik już dawno się skończył. Dlatego najbliższe wybory są ostatnią szansą demokracji. Serio.
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) June 15, 2020
Wieczorne wydanie “Wiadomości” zostało już zauważone w USA i Izarelu. “The New York Times” napisał, że materiał jest jawnym atakiem na opozycję. Cytuje także posła Arkadiusza Mularczyka, który mówi, że kandydat Koalicji Obywatelskiej reprezentuje zagraniczne interesy na Polsce. “The Jerusalem Post” napisał, że publiczna telewizja wykorzystała żydowskie reparacje do ataku na Trzaskowskiego.
Występy Dudy czy Bielana plus działalność Kurskiego, zestawione z dzaiałaniami Gomulki, Moczara i Kliszki, dowodzą, ze reinkarnacja istnieje.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) June 16, 2020
To, że coś tego typu wisi w powietrzu, można było odczuć na sobotniej konferencji Rafała Trzaskowskiego w Rybniku. Ze strony TVP, nazywanego przez prezydenta Warszawy “gniazdem nienawiści”, padło pytanie nawiązujące do żydowskich odszkodowań.
Źródło WP.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU