Jeszcze nie wiadomo czy to był głupi żart, ale faktem jest, że pod adresem Rafała Trzaskowskiego skierowano bardzo dramatycznie brzmiące groźby. W środę do Kancelarii Prezydenta RP zadzwonił mężczyzna i oznajmił, że zabije kandydata Koalicji Obywatelskiej. Kryminalni z Poznania przejęli sprawę od Służby Ochrony Państwa i jeszcze tego samego dnia zatrzymali 41-latka.
Rafał Trzaskowski boi się spełnienia gróźb i złożył wniosek o ściganie sprawcy. Prezydent Warszawy rozpoczyna tym samym drogę, którą przeszedł już Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Paweł Adamowicz, były prezydent Gdańska, nie miał tyle szczęścia. Zginął zadźgany nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nadeszły mroczne czasy dla samorządowców, którzy nie dają się wziąć pod but władzy centralnej.
Prezydent Poznania w niebezpieczeństwie
W czerwcu ubiegłego roku Andrzej C. wysłał list do urzędu miasta w Poznaniu. Nazwał Jaśkowiaka “pizdą”, “zboczeńcem”, “szmatławcem” i “obrońcą pedałów”. Autor listu ostrzegł Jaśkowiaka, by był ostrożny, gdy “będzie gdzieś na festynie” – pisze Gazeta Wyborcza. Nawiązanie do festynu to oczywista aluzja do zabójstwa prezydenta Gdańska.
W czwartek zapadł wyrok w tej sprawie. Prokuratura chciała 4 miesięcy więzienia, ale sąd wymierzył autorowi gróźb najwyższy wymiar kary – dwa lata więzienia. W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono, że mężczyzna wysłał list z zakładu karnego. 20 lat temu został skazany na dożywocie za zamordowanie dwóch kobiet, które najpierw okradł. Potem podpalił ich domy, a jedną z ofiar była matka Bogdana Borusewicza, działacza opozycji demokratycznej i członka Platformy Obywatelskiej.
Po zakończonej rozprawie Jaśkowiak odniósł się do telewizji publicznej – Nie mam wątpliwości, że to skutek działań TVP: manipulacji, ataków na opozycję, samorządowców. Jesteśmy przedstawiani jako zdrajcy, a otwartość światopoglądowa jest dla telewizji propagowaniem dewiacji – mówił prezydent Poznania.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
