Polityka i Społeczeństwo

Były huczne obietnice, będzie wielka klapa? Rząd cichcem wycofuje się z programu bonów turystycznych

Mateusz Morawiecki
Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Rząd wycofuje się ponoć z planów “bonów wakacyjnych”. Te miały być rozdane Polakom, by ci mogli w ten sposób otrzymać dofinansowanie do wakacji.

– W środowisku związanym z turystyką spotkaliśmy się z krytycznymi głosami na temat tej koncepcji – mówił na antenie “Radia Plus” rzecznik rządu Piotr Müller. Jak na razie nie chce jasno odpowiedzieć na to pytanie, czy rząd całkowicie wycofa się z tego projektu. – Pojawiają się argumenty, które pokazują, że pomoc kierowana do tych tych, którzy najbardziej ucierpieli może być bardziej efektywna – stwierdził.

Bony dla… wybranych

– Ta pomoc mogłaby trafiać do podmiotów, które ucierpiały mniej lub bardziej. Na naszym biurku są teraz propozycje, które miałyby być bardziej celowanymi propozycjami dla różnych firm i branż, które najbardziej ucierpiały. Taka pomoc może być bardziej efektywna – dodał Müller.

Wcześniej o pomyśle mówiła obecna wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Przypomnijmy, że celem bonów o wartości 1 tys. zł miało być wsparcie polskiej branży turystycznej. Otrzymać je mieliby ci pracownicy, którzy są zatrudnieni na umowę o pracę i zarabiają mniej niż przeciętne wynagrodzenie. Koszty takich bonów wakacyjnych dla budżetu państwa w 2020 miały wynieść ok. 7 mld zł. Przeciw takim pomysłom protestował rzecznik przedsiębiorców.

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz postulował, żeby bonem objąć wszystkich Polaków płacących podatki, niezależnie od dochodu. Abramowicz uważa, że to zły pomysł, aby ze wsparcia wykluczeni byli przedsiębiorcy. Był zdania, że bon ten powinien przysługiwać każdemu obywatelowi, który płaci w Polsce podatki, niezależnie od tego, czy odprowadzane są one od umowy o pracę, umowy cywilnoprawnej, emerytury czy też przedsiębiorca opłaca je samodzielnie z tytułu swojej działalności. Według Rzecznika, świadczenie nie powinno być też uzależnione od wysokości dochodu.

Wyjście po angielsku

Jak jednak widać, PiS wycofuje się ze swojej obietnicy. Dlaczego? Choć rzecznik rządu nie mówi tego wprost, może chodzić o spadek wpływów z podatków. Pamiętajmy, że stoimy u progu kryzysu. Kiedy ten na dobre się zacznie, władza zabierze Polakom może nawet 500+…

Źródło: Radio Plus

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie