Wojciech Mann nie próżnuje. Legendarny dziennikarz odszedł z radiowej Trójki w marcu, ale nie traci kontaktu z fanami. W mediach społecznościowych opublikował filmik o inteligentnym stołku, który bez wątpienia ma drugie dno.
To już drugi filmik Manna, którego bohaterem jest inteligentny stołek. W pierwszym satyrycznym nagraniu dziennikarz pokazał, jak stołek wykonuje polecenia. Tym razem użyteczny przedmiot został przedstawiony jako „niezawodna pomoc w życiu prywatnym i zawodowym”. Wojciech Mann od razu pokazał zademonstrował odpowiedni przykład. Od razu jest jasne, że filmik ma drugie dno.
– Stołek został przeze mnie upoważniony do podpisywania różnorakich dokumentów. Ma to same plusy, gdyż w razie jakiś kłopotów nie ja przecież te dokumenty podpisałem. A jednak mają ważność – opowiada swoim charakterystycznym głosem Mann.
Następnie zademonstrował, jak stołek działa w praktyce. Podsunął mu „ważny dokument” i nakazał podpisać.
– Mówię po prostu: „podpisz to” i stołek posłusznie zabiera się do pracy. Dzięki temu ja mam czyste ręce – mówi Mann, a na koniec pokazuje efekt: ważny dokument z podpisem.
Internauci nie mieli problemu z interpretacją filmiku Manna. Choć żadne nazwisko tutaj nie pada, nie ma wątpliwości kogo symbolizuje tutaj stołek. Jeżeli ktoś jeszcze się zastanawia, to kluczową wskazówką jest podpisywanie wszystkich podsuniętych dokumentów.
Po odejściu z radiowej Trójki Wojciech Mann pracuje nad nowym projektem – internetowym Radiem Nowy Świat. Tworzą je dziennikarze, którzy odeszli z Polskiego Radia.
Mann nie wystrzega się też tematów politycznych. Seria o inteligentnym stołku to tylko jeden z przykładów. Niedawno dziennikarz przedstawił wraz z Rafałem Trzaskowskim „Wspólną playlistę największych przebojów Trójki”. Była to odpowiedź na aferę z Listą Przebojów, po której z Programu Trzeciego masowo zaczęli odchodzić dziennikarze, a artyści deklarowali bojkot stacji.
Źródło: Instagram
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU