Borys Budka był we wtorek gościem na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia. Był to znaczący występ – lider Platformy Obywatelskiej przerwał wywiad w geście solidarności wobec dziennikarzy, którzy odeszli ze stacji po skandalu z Listą Przebojów.
Borys Budka wziął udział w audycji „Salon Polityczny” Programu Trzeciego Polskiego Radia. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej został zapytany o wybory prezydenckie, ale postanowił odnieść się do afery związanej z ostatnim notowaniem kultowej Listy Przebojów Trójki. Przypomnijmy – głosowanie wygrała krytykująca Jarosława Kaczyńskiego piosenka Kazika, „Twój ból jest większy niż mój”. Na stronach Polskiego Radia zniknął po tym notowaniu ślad, a następnie dyrektor Programu Trzeciego, Tomasz Kowalczewski, wydał oświadczenie, mówiące o „zmanipulowanym głosowaniu”. W efekcie ze stacji odeszło kilkoro dziennikarzy, między innymi Marek Niedźwiecki i Hirek Wrona, a wielu artystów zapowiedziało bojkot Trójki.
Borys Budka powiedział na antenie Trójki, że solidaryzuje się z dziennikarzami, którzy rzetelnie wykonują swój zawód, niezależnie od tego, kto jest przy władzy. Wyraził jednak swój stanowczy sprzeciw wobec tego, co wydarzyło się z Listą Przebojów.
– Nie zgadzam się na powrót cenzury, nie zgadzam się by nie dziennikarze, ale ludzie odpowiedzialni za kierowanie Polskim Radiem dopuszczali się takich rzeczy. Pamiętam pana Marka Niedźwieckiego, pamiętam panów Wojciecha Manna i Marcina Kydryńskiego. To są ludzie, którzy są symbolem Trójki. Dzięki rozmowom między innymi z panią redaktor, mogliśmy się wymieniać poglądami, ale dzisiaj jest czas na to, by powiedzieć absolutne „stop” metodom, które niszczą Polskie Radio, „stop” metodom, które są niegodne, które właśnie powodują, że być może to pani redaktor dostanie później polecenie ocenzurowania jakiejś wypowiedzi – mówił Borys Budka na antenie Trójki.
Następnie, w geście solidarności z dziennikarzami Programu Trzeciego, zakończył wywiad.
– Chcę zapewnić, że normalność wróci do mediów publicznych. To nie politycy, a dziennikarze powinni być odpowiedzialni za programy. Dlatego w geście solidarności z tymi, którzy odeszli z Polskiego Radia i tymi, którzy rzetelnie, tak jak pani redaktor, pracują w Polskim Radiu, dzisiaj nie będę mógł wziąć udziału w tej audycji. Trójka była dla mnie takim symbolem dorastania, pięknej muzyki, symbolem ludzi wielkich. Ludzi, którzy radiu poświęcili swoje życie. Chciałbym, żeby tak pozostało i wierzę w to, że ludzie, którzy niszczą dzisiaj Trójkę – nie mówię o dziennikarzach, tylko o kierownictwie, politykach tej władzy – odejdą i wówczas będziemy mogli normalnie rozmawiać – uzasadnił swój gest Borys Budka.
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU