Polityka i Społeczeństwo

Znana aktorka ostro o Kaczyńskim. Nie zgadniecie co kilka lat temu zaoferował jej PiS

Choć lata temu ogłosiła, że w Polsce “skończył się komunizm”, dziś musi być ponownie bardzo przerażona tym, co robią politycy opcji rządzącej. Joanna Szczepkowska – bo o niej oczywiście mowa – w najnowszym wywiadzie dla Onetu zdradza np. pewien szczegół dot. kulis poprzedniej kampanii Andrzeja Dudy. Przy okazji skrytykowała także Jarosława Kaczyńskiego.

Konferansjerka na wieczorze wyborczym

Szczepkowska przyznała, że równe pięć lat temu, gdy Andrzej Duda po raz pierwszy walczył w wyborach o prezydenturę, dostała od działaczy PiS-u pewną bardzo zaskakującą dla niej propozycję. Zaproponowano jej, by pojawiła się na wieczorze wyborczym Dudy. Nie miała być jednak zwykłym gościem. – Rzeczywiście zwrócili się do mnie przy pierwszej kampanii Dudy jeszcze w 2015 roku, pytając czy bym nie poprowadziła kampanijnego wieczoru. Bardzo mnie to rozbawiło – odpowiedziała na pytanie o to, czy popiera oficjalnie jakiś polityków.

Zresztą twierdzi też, że zauważa coś przerażającego: demokracja w Polsce już się skończyła. – Dla mnie system demokratyczny skończył się znacznie wcześniej – tego dnia, kiedy nie wpuszczono posłów do sali kolumnowej. Już wtedy widziałam, że to jest cichy zamach stanu, że będą przekraczane wszystkie granice państwa demokratycznego. (…) System demokratyczny, polega przede wszystkim na trójpodziale władzy. Nie mamy trzech niezależnych władz, więc nie mamy systemu demokratycznego – twierdzi aktorka.

“Nie dziwi mnie jego bezczelność”

Dalej Szczepkowska dodała też, co myśli dziś o prezesie Prawa i Sprawiedliwości. Początkowo przywołała jednak jeszcze raz wydarzenia z 2015 r. – Pewnie myśleli, ze skoro mam swoje zastrzeżenia do sposobu wdrażania demokracji liberalnej to jestem po ich stronie. Zawsze uważałam, że Kaczyński jest niebezpieczny. Nigdy nie byłabym tam, gdzie on – wytłumaczyła.

Pytana o sytuację z Kaczyńskim z 10 kwietnia, gdy złożył on kwiaty pod pomnikiem smoleńskim, odpowiedziała: – Nie dziwi mnie jego bezczelność, nieliczenie się z ludźmi. Patrzyłam na to, jak na typowe zachowanie Kaczyńskiego.

Jak dodała, chętnie ogłosi “koniec Jarosława Kaczyńskiego”, “jeśli przestanie rządzić jedna partia, która ma wszystkie trzy władze pod sobą.” Można obawiać się, że na nowy tego typu komunikat pani Joanny jeszcze trochę poczekamy…

Źródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie