Polityka i Społeczeństwo

Te fakty coraz bardziej pogrążają Szumowskiego. Wartość publicznych środków, które dostała firma jego brata, przyprawia o zawrót głowy

Szumowski
Fot. Flickr

To nie jest zefirek, to nie są ciemne chmury, to już jest huragan, jaki się zbiera nad ministrem zdrowia. Opowieści dziwnej treści o zakupie maseczek za 5 mln zł z publicznych pieniędzy, zaczynają się powoli odklejać od rzeczywistości. Korowód rodzinno-towarzysko-biznesowy zatacza coraz szersze kręgi, a widoków na poprawę sytuacji w której znalazł się Łukasz Szumowski próżno wypatrywać.

Z ustaleń Faktu wynika, że okres między 2017-2020 rokiem to eldorado dla brata szefa resortu zdrowia – (…)firma Marcina Szumowskiego, OncoArendi Therapeutics, pozyskała z publicznych środków co najmniej 74 mln zł z dotacji i grantów. To okres, w którym jego brat Łukasz Szumowski wspinał się po najwyższych szczeblach administracji rządowej. Łukasz Szumowski od 24 listopada 2016 r. był wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego, a od 9 stycznia 2018 r. ministrem zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego – pisze tabloid.

Fakt wziął na tapetę proces aprobowania grantów i zainteresował się ponad 22 mln zł przyznanymi firmie brata Szumowskiego. Dziennikarze zapytali, kto zasiadał w komisji oceniającej wniosek firmy, ale odbili się od drzwi, na których napisano tajne przez poufne. Fakt zaczął drążyć kolejną dotację – Nasze największe wątpliwości wzbudza dotacja w wysokości 29,5 mln zł w 2017 r. Jak wynika z naszego dziennikarskiego śledztwa, to właśnie na trzy miesiące przed tym konkursem Łukasz Szumowski zyskał warunkowy nadzór nad Narodowym Centrum Badań i Rozwojuujawnia gazeta.

W rozmowie z Faktem Szumowski mówi, że nie ma sobie nic do zarzucenia – Nie czuję żadnego dyskomfortu, dlatego, że nie mam nic wspólnego z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju – oznajmia. Jak się okazuje, jest to nie do końca prawdą. To ewidentny konflikt interesów, mówi Krzysztof Izdebski z fundacji ePaństwo – Minister Szumowski na samym początku swojego ministrowania powinien wyjść i powiedzieć opinii publicznej, że spółka, którą kieruje jego brat, pozyskuje publiczne środki. On tego nie zrobił(…) – tłumaczy prawnik.

Źródło Fakt

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie