Polityka i Społeczeństwo

Szumowski i Duda walczą o ucho prezesa. Czy Kaczyński zacznie poważnie traktować tych polityków?

Rząd nie wywiązał się z kluczowej obietnicy. Do lekarzy poczekamy jeszcze dłużej
fot. flickr/KPRM
Prezydent Andrzej Duda i minister zdrowia Łukasz Szumowski chcą mieć wpływ na wybory. Czy jednak zostaną dopuszczeni do głosu? Jak na razie PiS traktowało ich na tym polu po macoszemu.

Mów to, co chcemy usłyszeć, a będziesz słuchany

PiS pokazało już wcześniej, że słucha się Szumowskiego wtedy, gdy to ten mówi coś, co jest po myśli politykom. Co prawda jego otoczenie stara się wmówić wszystkim, że jest inaczej.

Poprawki, których oczekiwał minister zdrowia, zostały zgłoszone przez klub PiS. Mam nadzieję, że je przyjmiemy – mówił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, poseł PiS Łukasz Schreiber.

Jak twierdził jeden z polityków Zjednoczonej Prawicy, minister “odegra kluczową rolę w sprawie zaproponowania specjalnych warunków w lokalach wyborczych” w dniu głosowania. Szumowski ma bowiem w rozporządzeniu określić środki ochrony osobistej dla członków komisji wyborczych. To ponoć jednak za mało jak na rozdęte ego szefa resortu zdrowia. Zresztą teraz okazuje się, że jego zalecenia sanitarne pod kątem organizacji wyborów nie są traktowane poważnie przez rządzących.

Duda chce przejść do kontrofensywy

Ambicje pod tym kątem ma też Duda. Tym bardziej, że w ostatnich dniach udowodnił wszystkim, że jest “sekretarzem” PiS-u. Podpisał ustawę o powszechnych wyborach korespondencyjnych, o której zresztą wiadomo było, że nie wejdzie w życie. Prezydent podpisał dokument, który po trzech dniach był już jedynie bezwartościowym świstkiem papieru.

Ponoć Duda – by zadrobić tę stratę wizerunkową – spotkał się z m.in. Elżbietą Witek, marszałek Sejmu, oraz innymi ważnymi politykami i chce mocniej zaangażować się w ratowanie obecnej sytuacji. Inna sprawa, że jako jeden z kandydatów nie powinien tego robić, bowiem nie jest – delikatnie mówiąc – bezstronny. Ma po prostu interes w tym, by wdrożono pewne określone rozwiązania.

Jak na razie termin “nowych wyborów prezydenckich nie jest nam znany. Nie jest też w pełni jasne, jak ostatecznie będziemy wybierać głowę naszego państwa. Możliwe, że szczegóły poznamy w ciągu najbliższych dniach.

Źródło: wp.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie