Polityka i Społeczeństwo

Polacy czekają na odmrożenie gospodarki. Za czym najbardziej tęsknimy w czasie epidemii? [Sondaż]

sondaż koronawirus

Fryzjer, kino, stadion… Minęło mnóstwo czasu, odkąd mogliśmy odwiedzić te miejsca. Przez długie tygodnie życia według restrykcji zdążyliśmy zatęsknić za tak prozaicznymi rzeczami, jak wyjście do baru. Czego Polakom brakuje najbardziej? Odpowiedzi udziela najnowszy sondaż.

Tęsknota za fryzjerem

Stare powiedzenie mówi, że docenia się coś, co się straciło. W czasach pandemii możemy dobitnie przekonać się o prawdziwości tych słów. Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że Polakom najbardziej brakuje wizyt w salonach fryzjerskich i kosmetycznych. Najwyraźniej nie jesteśmy zadowoleni z domowych prób strzyżenia.

Ponownego otwarcia salonów fryzjerskich i kosmetycznych oczekuje aż 67,4 procent ankietowanych. Będą musieli wykazać się jeszcze cierpliwością. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz przyznała na antenie radia RMF FM, że fryzjerzy mogą dostać zielone światło na wznowienie działalności w drugiej połowie maja. Dodała jednak, że w tym przypadku trzeba postępować ostrożnie.

Profesor Robert Flisiak prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że rząd mógłby otworzyć zakłady fryzjerskie, inna sprawa jest z salonami kosmetycznymi.

Salony kosmetyczne to bardzo bliski kontakt twarzą w twarz. Na to jest stanowczo za wcześnie – wyjaśnia prof. Fisiak.

Przedszkola i żłobki? “Współczuję dzieciom”

Ponad połowa Polaków (54,3 procent) chciałaby też ponownego otwarcia prywatnych gabinetów lekarskich. 38,1 procent domaga się pełnego przywrócenia działalności szkół, przedszkoli, żłobków i innych usług opiekuńczych. Ten ostatni punkt dziwi jednak profesora Flisiaka.

Współczuję dzieciom, które będą musiały chodzić do przedszkola, gdzie nie ma zabawek, wokół gołe ściany i nawet nie można się przytulić do pani. To będzie dla nich trauma – tłumaczy lekarz. Przypomnijmy, że władze zarekomendowały otwarcie żłobków i przedszkoli od 6 maja, co wywołało sprzeciw samorządów. Lokalne władze zarzucały rządowi, że podjął tę decyzję bez konsultacji z nimi i przygotowania wytycznych. W efekcie w wielu miastach nie zdecydowano się na pochopne otwieranie żłobków i przedszkoli.

Powrót rozrywek… i manifestacji

Za czym jeszcze tęsknią Polacy? 30 procent chciałoby pójść do baru lub restauracji – prawdopodobnie doczekają się tego w drugiej połowie maja. Blisko 17 procent czeka na otwarcie siłowni, a 14 procent na pełne otwarcie miejsc kultu religijnego. Trzeba przy tym pamiętać, że kościoły są otwarte z limitem 1 osoby na 15 metrów kwadratowych.

Czekamy też na powrót zorganizowanej rozrywki. 7 procent Polaków chciałoby znów pójść do kina czy teatru, 6 procent tęskni za emocjami, jakie daje pójście na stadion, a 1 procent czeka na okazję, by wyszaleć się na dyskotece. Co ciekawe, 4 procent czeka na możliwość organizowania… zgromadzeń publicznych i manifestacji.

Obecnie czekamy na wprowadzenie kolejnego etapu odmrażania. Możliwe, że część z oczekiwań Polaków spełni się już 18 maja. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będziemy mogli wreszcie wybrać się do fryzjera i restauracji. Najlepiej w takiej właśnie kolejności.

Źródło: Rzeczpospolita

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie