Rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka poinformowała, że wczoraj jej partia przez aklamację podjęła uchwałę o poparciu dla Andrzeja Dudy, o jedności Zjednoczonej Prawicy oraz pełnym zaufaniu dla działań prezesa partii Jarosława Gowina. Tyle że ponoć w czasie iskrzyło…
– Daliśmy sobie czas na to, żeby każdy zastanowił się, czy chce dalej brać udział w pracach Porozumienia, czy jednak woli spróbować swoich sił w innym ugrupowaniu – powiedział tajemniczo Onetowi jeden z polityków Porozumienia.
Poza tym podczas spotkania większość polityków opowiedziała się za tym, by nie rozpatrywać wniosku o wykluczeniu z szeregów partii wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Gryglasa, który krytykował postawę Gowina w kwestii wyborów prezydenckich.
– Mimo publicznych zapowiedzi, że taki wniosek będzie rozpatrywany, ostatecznie do tego nie doszło – powiedział mediom jeden z członków Porozumienia.
Atak na Gowina
– Podczas spotkania była bardzo mocna krytyka działań Jarosława Gowina w ostatnich tygodniach. Padło wiele męskich słów, ale umówiliśmy się, że na zewnątrz nie będziemy o tym mówić – zaznaczył jeden z uczestników spotkania.
Wiadomo, że Gowin zbuntował się przeciwko Kaczyńskiemu w kwestii wyborów. Ponoć w odpowiedzi PiS straszyło polityków Porozumienia, że potracą stanowiska, które zawdzięczają polityce. Ponadto pojawiły się pogłoski, że w kolejnych wyborach dla ludzi z partii Gowina zabraknie miejsc na listach Zjednoczonej Prawicy. Jak jednak widać, większość gowinowców ostatecznie okazało się pisowcami i stanęła po stronie Kaczyńskiego.
Koalicja Polska+
Coraz częściej słychać też pogłoski o tym, że Gowin ma przejść do Koalicji Polskiej, którą to tworzy PSL i Kukiz’15. Projekt już teraz nazywa się “partią trzech tenorów, z których jeden potrafi śpiewać” (chodzi oczywiście o Pawła Kukiza, który jest znanym rockmenem).
Jak na razie Gowin pozostaje szefem Porozumienia, ale jeśli przejdzie do Koalicji Polskiej w jakimś sensie powtórzy los Ryszarda Petru, którego opuścili jego ludzie i który ostatecznie odszedł z własnej partii.
Gowin już w przeszłości pokazywał, że w kwestii sympatii politycznych jest dość elastyczny. Możliwe więc, że już wkrótce ogłosi swoje przejście do ugrupowania, które współtworzą Władysław Kosiniak-Kamysz w wspomniany Kukiz.
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU