Sypią się gromy na głowę Kaczyńskiego ze strony zagranicznych mediów. “W imię demokracji wybory trzeba odłożyć”

Od kilku tygodni politycznym tematem numer jeden w Polsce jest wyborczy chaos. Na polskie wybory prezydenckie zwróciły uwagę także zagraniczne media. Brytyjski „Guardian” zaapelował do polskich władz, by przełożyły wybory.

Zamieszanie wokół wyborów prezydenckich trwa. Na cztery dni przed ich planowanym terminem wciąż nie wiadomo, czy i w jakiej formie się odbędą. Wczoraj projekt ustawy o wyborach korespondencyjnych odrzucił Senat, dziś zajmuje się nim Sejm.

Sprawa wywołuje ogromne emocje, rozwojowi sytuacji przyglądają się także zagraniczne media. Komentarz w sprawie polskich wyborów prezydenckich ukazał się w „Guardianie”. Dziennikarze brytyjskiej gazety są zdania, że najlepszym rozwiązaniem jest przełożenie wyborów. Jako dobry przykład podają sytuację w Wielkiej Brytanii, gdzie wybory samorządowe zostały przesunięte na przyszły rok. Autorzy opinii zauważają, że taka decyzja to „naturalna konsekwencja pandemii”, w czasie której zmieniła się polityczna codzienność.

Dziennikarze „Guardiana” zauważają, że ewentualne wybory korespondencyjne byłyby pierwszym takim głosowaniem w historii Polski, co tylko komplikuje sytuację. Autorzy sugerują, że rząd PiS dąży jednak do przeprowadzenia kontrowersyjnych wyborów w myśl maksymy: „nie pozwól, by zmarnować sytuację kryzysową”. Według „Guardiana” problemem jest to, że PiS chce tę zasadę „wnieść na wyższy poziom”.

Dlaczego? Brytyjczycy uzasadniają to zwykłym oportunizmem. Zdaniem dziennikarzy, PiS, odkąd przejął władzę w 2015 roku, dał się poznać jako partia „swobodnie igrająca z demokratycznymi normami”. W opinii „Guardiana” partia Jarosława Kaczyńskiego skalkulowała, że w czasie kryzysu obywatele chętniej sprzyjają władzy. Te okoliczności postanowiono cynicznie wykorzystać.

Opinia „Guardiana” kończy się konkluzją, że istnieje niebezpieczeństwo, iż polskie wybory zamienią się w farsę. Autorzy uważają, że słusznym działaniem – ze względów logistycznych, etycznych i prawnych – byłoby jednak odrzucenie korespondencyjnego głosowania przez Sejm.

– Pandemia to nie są odpowiednie warunki do eksperymentowania z wyborami korespondencyjnymi, które nie są wiarygodne, gdy mamy do czynienia z dużą grupą wyborczą. W interesie demokracji, te wybory należy odłożyć – uważają dziennikarze brytyjskiego dziennika.

Źródło: Onet