Polityka i Społeczeństwo

Borys Budka nie ma wątpliwości w sprawie majowych wyborów. “Kilka komisji śledczych będzie potrzebnych”

Flickr.com/Platforma Obywatelska RP

Do wyborów prezydenckich teoretycznie pozostało 5 dni. Teoretycznie, bo wciąż nie wiadomo, czy odbędą się one 10 maja, a jeśli tak, to w jakiej formie. Czy możliwa jest zmiana terminu inny dzień maja? – To będzie naruszenie konstytucji – nie ma wątpliwości Borys Budka.

Wybory korespondencyjne 10 maja. Zmiana konstytucji i przedłużenie kadencji Andrzeja Dudy o dwa lata bez możliwości reelekcji. Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i przełożenie wyborów na sierpień. A może dymisja Andrzeja Dudy? Wyborczych scenariuszy pojawiło się już mnóstwo, ale już wróżenie z fusów wydaje się prostsze, niż próba przewidzenia, jak i kiedy Polacy wybiorą prezydenta.

“Porozumienie dotrzyma słowa”

Obecnie ważą się losy głosowania korespondencyjnego. Wkrótce Senat zakończy prace nad projektem, a wówczas nad ustawą zagłosuje Sejm. I tu kluczowa okaże się postawa Jarosława Gowina i posłów Porozumienia. Borys Budka jest przekonany, że nie poprą oni pomysłu pocztowych wyborów.

Wierzę w to, że posłowie Porozumienia dotrzymają słowa i jednolicie zagłosują przeciw głosowaniu korespondencyjnemu. Wówczas otwierają się różne scenariusze polityczne – powiedział przewodniczący PO w rozmowie na antenie Radia Zet.

Jakie to będą scenariusze? Najprawdopodobniej posłowie, którzy głosowali nie po myśli PiS i Jarosława Kaczyńskiego, będą musieli pożegnać się z rządzącą koalicją. To jednak będzie oznaczać dla PiS utratę sejmowej większości.

Tak to bywa w trudnych związkach, że w pewnym momencie trzeba sobie powiedzieć do widzenia. Nie da się być w rządzie, który łamie prawo i próbuje forsować wybory a jednocześnie głosować przeciwko – skomentował sprawę Borys Budka.

Wybory w maju? Naruszenie konstytucji

Jeżeli nie dojdzie do wyborów korespondencyjnych, niezbędne będzie znalezienie innego rozwiązania. Jeden z pomysłów to przełożenie głosowania na 17 lub 23 maja i przeprowadzenie je w formie łączonej – głosy można byłoby oddać i korespondencyjnie, i w lokalu. Borys Budka nie popiera tego scenariusza, uważa go za niezgodny z konstytucją. Zaznacza, że gdyby doszło do majowych korespondencyjnych wyborów, zostałyby one zaskarżone.

Nawet, jeżeli wybory byłyby 17 lub 23 maja, to już będzie to stanowiło naruszenie konstytucji, bo termin raz wyznaczony przez marszałka Sejmu nie może być zmieniony (…) Mamy szczyt pandemii. W Polsce, jak wskazują europejskie organizacje, jest bardzo duża dynamika zachorowań. Jeżeli ktoś dziś zajmuje się wyborami, jak zagonić ludzi do urn, to jest bardzo nieodpowiedzialnym politykiem – stwierdził Budka, który stara się przekonać rząd do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Ten zabieg pozwoliłby zająć się aktualnymi problemami i walką z pandemią, a wybory zostałyby przełożone zgodnie z prawem.

Borys Budka stanowczo komentuje fakt, że minister aktywów Jacek Sasin już rozpoczął przygotowania do organizacji wyborów korespondencyjnych, choć ustawa jeszcze nie weszła w życie. Lider PO zapowiada wyciągnięcie konsekwencji wobec rządu.

To, co dzieje się wokół kart wyborczych jest nielegalne i za to prędzej czy później pan Sasin i pan Morawiecki odpowiedzą. Wydają dyspozycje, które są bez podstawy prawnej. A to jest przestępstwo urzędnicze i narażenie Skarbu Państwa na olbrzymie straty. (…) Niewątpliwie kilka komisji śledczych, przy pozyskaniu większości parlamentarnej, będzie potrzebnych. Jest kilka obszarów państwa, w których w mojej ocenie doszło do nadużyć uprawnień i niedopełnienia obowiązków – wyjaśnia Borys Budka.

Źródło: Radio Zet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Dominik Kwaśnik

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent stołecznego UKSW. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu. Pasjonat historii i podróży, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca – zarówno w swojej Warszawie, jak i poza nią.

Media Tygodnia
Ładowanie