“Super Express” wyjaśnia, dlaczego Jarosław Kaczyński mógł odwiedzić w w piątek grób swojej matki na Powązkach. Okazuje się, że prezes miał pozwolenie na wjazd na cmentarz i “od dawna też za nie płacił”.
W piątek była 10. rocznica katastrofy smoleńskiej. Z tej okazji Jarosław Kaczyński wraz ze swoją świtą najpierw udał się na Plac Piłsudskiego, by złożyć wieńce, a następnie pojechał – i wjechał – na powązkowski cmentarz, gdzie odwiedził grób matki, który jest też symbolicznym miejscem pochówku Lecha i Marii Kaczyńskich.
Problem polega na tym, że cmentarz był zamknięty dla tak zwanych zwykłych ludzi. Jeśli ktoś z nas chciałby odwiedzić naszych bliskich – nie miał takiej możliwości, bo nie jest prezesem PiS. Nie mogli tego zrobić inni członkowie rodzin osób, które zginęły 10 lat temu w Smoleńsku, jak choćby Barbara Nowacka.
Jak wyjaśnia Super Express – afera powązkowska jest wyssana z palca. Dlaczego? Jak się okazuje, prezes PiS wjeżdżając na Cmentarz Powązkowski miał pozwolenie. Od dłuższego czasu ma płacić niecałe 30 złotych za wjazd na cmentarz. Proste? Proste. Jacy my jesteśmy nierozgarnięci. Wystarczyło, jak Kaczyński wpłacać tę drobną kwotę i nie byłoby zapewne problemu, jaki zapobiegawczo rozwiązał Kaczyński.
Ponieważ europoseł Ryszard Czarnecki mógłby wypowiedzieć się nawet na temat sadzenia rzeżuchy bądź lądowania na księżycu, nie omieszkał skomentować i tej sprawy. – Niech ci, którzy się tak oburzają, przypomną sobie sytuację w ostatnim czasie, kiedy opozycja przeforsowała stacjonarne posiedzenie Sejmu z udziałem posłów. Wtedy narażono na utratę zdrowia setki osób. Niech opozycja uderzy się we własne piersi, bo ma za co się w nie uderzać – powiedział w swoim stylu.
Do sprawy wjazdu Kaczyńskiego na Powązki odniósł się rzecznik warszawskiej kurii. – Nie wiem, dlaczego tak się stało. Zarząd Starych Powązek podejmuje samodzielne decyzje – powiedział w rozmowie z Onetem ksiądz Przemysław Śliwiński.
Źródło: Super Ekspress, zdjęcie: vel Ox
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU