Beata Nowosielska zasłynęła kilka lat temu dzięki hejterskim wypowiedziom na temat polityków związanych z opozycją. Ta aktywność najwyraźniej była opłacalną strategią – dziś ta była urzędniczka Ministerstwa Środowiska może pochwalić się godnym stanowiskiem.
Nowosielska chce „szubienicy dla Tuska”
W kwietniu 2017 roku Beata Nowosielska pełniła funkcję dyrektor departamentu w Ministerstwie Środowiska. W jednej chwili o szerzej nieznanej urzędniczce usłyszała cała Polska. Beata Nowosielska napisała w mediach społecznościowych hejterski post: „Powitanie dla Tuska? Kajdanki i szubienica”.
To nie był jedyny „popis” Nowosielskiej w social mediach. Kobieta kpiła też z Katarzyny Lubnauer, sugerując jej ćwiczenia lub dietę, a Radosławowi Sikorskiemu kazała myć zęby. Wulgarną grafiką „zaszczyciła” posła PO Michała Szczerbę.
Ta hejterska działalność zaowocowała pożegnaniem z Ministerstwem Środowiska. Resort oficjalnie się od niej odciął, a ona sama miała złożyć rezygnację. I, choć można było tego oczekiwać, nie był to wcale koniec kariery Beaty Nowosielskiej.
Już w październiku tego samego roku media pisały, że Nowosielska znalazła zatrudnienie w podlegającej pod resort środowiska Dyrekcji Generalnej Ochrony Środowiska.
Wzorowo poprowadzona kariera
Dziś Beata Nowosielska może się pochwalić jeszcze ciekawszą funkcją. Jak informuje Fakt, pod koniec października 2019 roku zaczęła pracę w Państwowej Agencji Atomistyki, gdzie zajmuje wysokie dyrektorskie stanowisko.
Według informacji Faktu Nowosielską powołano na dyrektora generalnego urzędu podlegającego teraz pod Ministerstwo Klimatu. Za swoją pracę otrzymuje godną pensję w wysokości 14 tysięcy złotych. Do jej dyspozycji jest także służbowe auto.
Fakt zapytał o kulisy zatrudnienia Beaty Nowosielskiej.
– Beata Nowosielska posiada istotne doświadczenie w kierowaniu i zarządzaniu zasobami ludzkimi oraz finansami zarówno w administracji rządowej, jak i sektorze prywatnym – wyjaśnił portalowi pracownik agencji.
Najwyraźniej przy takich atutach stare grzechy można puścić w niepamięć. Kto by się przejmował jakąś szubienicą. Było, minęło, a kraj potrzebuje fachowców. A Beacie Nowosielskiej – tylko “pozazdrościć” błyskotliwej, opartej na hejcie kariery.
Źródło: Fakt
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU