Choć pierwszej damie zarzuca się brak aktywności, tym razem jej działanie mogło przysporzyć prezydentowi masę problemów. Agata Duda przeprowadziła internetową rozmowę z młodzieżą, a w efekcie… sprawa może trafić do prokuratury!
Wideokonferencja pierwszej damy
O co chodzi? Niedawno social media Kancelarii Prezydenta opublikowały zdjęcia z wideokonferencji, którą przeprowadziła Agata Duda. Pierwsza dama rozmawiała z uczniami Kolegium św. Stanisława Kostki. Do placówki uczęszcza młodzież polskiego pochodzenia, mieszka w internacie.
Inicjatywa wcale sympatyczna, na fotografiach widać jak szeroko uśmiechnięta małżonka prezydenta konwersuje z… no właśnie. Grupą kilkudziesięciu nastolatków, stłoczonych ramię w ramię w jednej sali. Co oczywiście przeczy wszystkim zasadom bezpieczeństwa, zalecanym przez rząd w czasie epidemii koronawirusa. Młodzież ani nie zachowała dwumetrowej odległości , ani nie miała na sobie maseczek czy rękawiczek.
Na reakcje nie trzeba było długo czekać. Internauci zaznaczali, że stłoczenie uczniów w jednej sali na czas rozmowy jest nie tylko złamaniem zakazu zgromadzeń, lecz jest po prostu niebezpieczne.
Na zdjęciu grupowym jest kilkadziesiąt osób. Jest zakaz zgromadzeń powyżej 2 osób, a @prezydentpl chwali się łamaniem prawa.
— Alicja Defratyka (@AlicjaDef) April 2, 2020
Sprawa trafi do prokuratury?
Sytuację starało się wyjaśnić samo Kolegium św. Stanisława Kostki. W oświadczeniu napisano, że uczniowie mieszkają razem od początku epidemii.
– Tych, którzy nie znają naszej sytuacji, informujemy, że młodzież z liceum polonijnego pochodząca z Kresów Wschodnich i innych krajów Eurazji podlega izolacji w internacie. Od początku epidemii nie może go opuszczać i musi stosować się do zaleceń służb sanitarnych. Jest to dla nas nowe i trudne doświadczenie, jesteśmy więc bardzo wdzięczni za wszystkie formy wsparcia i zrozumienia – napisano w social mediach Kolegium.
Wyjaśnienia nie uspokoiły Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Organizacja zdecydowała, że o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zawiadomi prokuraturę oraz Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Dziecka.
– Mimo obowiązywania przepisów zakazujących zgromadzeń, urzędnicy z Kancelarii Prezydenta kazali spędzić kilkudziesięciu uczniów mieszkających w internacie do małej sali tylko po to, by mogła z nimi porozmawiać żona Andrzeja Dudy. Dla celów propagandowego spotkania, narażono na niebezpieczeństwo kilkudziesięciu uczniów – możemy przeczytać na Facebooku organizacji.
Źródło: Super Express
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU