Polityka i Społeczeństwo

Lekarze apelują do Kaczyńskiego o opamiętanie. Raczej ich nie posłucha

Wątek „rosyjskiego łącznika” w opowieści smoleńskiej
fot. Michael Wende

Od pewnego czasu piszemy, że lekarze mają w tej chwili na całym świecie najwięcej do powiedzenia. Mogą dyktować warunki każdemu rządowi, mogą go oskarżać jak we Francji, a w Polsce mogą zaapelować o opamiętanie się w kwestii organizacji majowych wyborów. I właśnie nadeszła ta chwila, gdy środowisko medyczne wchodzi do gry i mówi no pasaran.

540 pracowników naukowych, lekarzy i innych specjalistów związanych ze służbą zdrowia pisze do premiera i prezydenta, że planowane na 10 maja wybory niosą za sobą ogromne ryzyko – informuje Gazeta Wyborcza. Autorytety medyczne zwracają uwagę, że przy obecnej tendencji w najbliższych tygodniach poziom zachorowań może osiągnąć poziom krajów najbardziej dotkniętych epidemią. Zaznaczają przy tym, że zasoby naszej służby zdrowia są na dużo niższym poziomie niż w państwach Europy Zachodniej.

W związku z powyższym – W obecnej sytuacji planowane na dzień 10 maja bieżącego roku wybory prezydenckie stwarzają ogromne ryzyko zarówno dla członków komisji wyborczych, jak i wszystkich osób, które wezmą udział w tych wyborach. Groźba gwałtownego rozszerzenia się epidemii jest bardzo realna, co pokazały tragiczne doświadczenia niedawnych wyborów samorządowych we Francji. W ich wyniku zachorowało wielu członków komisji wyborczych i wolontariuszy zaangażowanych w wybory, a skokowy wzrost liczby zachorowań w skali całego kraju sparaliżował francuski system ochrony zdrowia – piszą profesorowie.

Naukowcy i lekarze w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo polskiego społeczeństwa zwracają się z apelem o “podjęcie przewidzianych w polskim systemie prawnym działań oraz postanowień umożliwiających przeprowadzenie wyborów prezydenckich w innym terminie”. Ostatnie badania pokazują, że ponad 70 proc. badanych domaga się przeniesienia wyborów na inny, bezpieczny termin. Z obozu rządzącego zaczynają płynąć sygnały, że niektóre frakcje coraz śmielej mówią o przesunięciu elekcji. Tylko prezes siedzi w domu, drukują mu internet, ogląda TVP Info i jest przekonany o słuszności całej swojej strategii wyborczej.

Źródło: wyborcza.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie