Polityka i Społeczeństwo

Kaczyński wszystko od początku zaplanował. Tak wygląda polityczny scenariusz na najbliższe dni

PiS
Flickr.com/Kancelaria Premiera

– Już od kilku dni wiedzieliśmy, że będzie taka poprawka. Po prostu trzeba było to zrobić. Jeśli opozycja się tego nie spodziewała, to znaczy, że nie są zbyt rozgarnięci – twierdzi jeden z polityków partii rządzącej w rozmowie z Gazeta.pl. Okazuje się więc, że PiS wszystko zaplanował i od pewnego czasu prowadzi cyniczną grę.

Scenariusze na najbliższą przyszłość

Zjednoczona Prawica ponoć jak na razie zakłada, że obecny stan zawieszenia gospodarki i częściowej kwarantanny zakończy się do Wielkanocy.  Potem ma nastąpić “nowa normalność”, czyli “reaktywowane życie społeczne, ale w bardzo ostrym reżimie sanitarnym”. Istnieje też jednak alternatywa. Bardzo niepokojąca dla rynku, ale też dla Andrzeja Dudy. W niej obecny stan trzeba będzie przedłużyć, a wybory przełożyć na jesień albo nawet na wiosnę 2021 r.

Ponoć w rządzie trwa pewien cichy konflikt w tej sprawie. Nowogrodzka chce wyborów 10 maja, ale Porozumienie Jarosława Gowina chce zmiany daty elekcji.

Chyba podobnie myśli Solidarna Polska , której poseł Tadeusz Cymański mówił, że z uwagi na zdrowie Polaków nie można wykluczyć przełożenia głosowania.

Spotkanie u prezydenta

Tydzień temu u prezydenta odbyło się spotkanie sztabowców PiS z marszałek Sejmu Elżbietą Witek i Stanisławem Karczewskim. pojawił się też Andrzej Duda. – Nikt nie zgłosił zdania odrębnego. Jeśli tylko zorganizowanie wyborów będzie możliwe, to wszyscy byli za 10 maja – sugeruje źródło Gazeta.pl

Sam prezydent w połowie miesiąca mówił, że “jesteśmy gotowi na wszelkie potrzebne, ale rozsądne rozwiązania” i “działamy bardzo rozważnie”– Sytuacja jest dynamiczna i nie mogę powiedzieć, że tego nie będzie w ogóle – zaznaczał w wywiadzie dla Polsatu.

Mimo jego słów ponoć Pałac także chce jak najszybszych wyborów z prostego powodu. Teraz Duda na szanse na sukces w I turze. Jeśli wybory zostaną przełożone, plan prezydenta i Kaczyńskiego legnie w gruzach. Może PiS poszuka nawet nowego kandydata. Dla partii rządzącej to być czy nie być. I dlatego politycy Zjednoczonej Prawicy będą walczyć jak drapieżniki zagonione do kąta. Mimo epidemii w tle czeka nas ostra walka o tron.

Źródło: Gazeta.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie