Ups, posłowi wyskoczyły w Sejmie piękne cycuszki. Ten film z (porno)prezentacji podbija internet [Tylko dla dorosłych]

– Chce być w komisji ds. LGBT bo się tym interesuje! – Taką argumentację przyjął poseł konserwatywnej, radykalnie prawicowej Konfederacji, kiedy starał się o przydzielenie mu miejsca w komisji ds. LGBT w Parlamencie Europejskim. Obecnie zasiada w polskim Sejmie, do którego dostał się w ostatnich wyborach. Teraz okazuje się, że Dobromir Sośnierz nie kłamał i faktycznie interesuje się ponadprzeciętnie seksualnością. Podczas publicznego wystąpienia, razem z innym politykiem tego ugrupowania Jackiem Władysławem Bartyzelem, starali się pokazać publiczności wirtualną prezentację. Nie wyszło…

Poseł Dobromir Sośnierz chciał coś pokazać na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Kierowców. I pokazał pulpit komputera… Co za obciach #Sejm #cycki pic.twitter.com/9fq2CwnGKW

— Łukasz Zboralski (@_zboral) March 11, 2020

Plus kilkaset głosów w kolejnych wyborach dla @D_Sosnierz. Normalny facet. https://t.co/K13KZ5axkp

— Jan Piński (@jzpinski) March 11, 2020

W internecie furorę robi nagranie z nieudanej prezentacji. Politycy radykalnego ugrupowania najpierw mocują się z komputerami i kablem od rzutnika. Kiedy w końcu udało się im wetknąć wtyczkę tam gdzie trzeba Dobromir Sośnierz odwrócił się tak, że nie widział wyświetlanych na rzutniku treści. Oczom zebranym zwolennikom Konfederacji ukazało się w tym momencie zdjęcie rozebranej kobiety, eksponującej w pornograficzny sposób swój biust. Jacek Władysław Bartyzel rzucił się w tym momencie na komputer i szybko odłączył kabel, który wcześniej z takim trudem wspólnie starali się zamontować. Było jednak za późno, jeden z uczestników spotkania uwiecznił tą wpadkę na nagraniu, które obecnie stało się viralem.

Wygląda na to, że Sośnierz lubi sobie popatrzeć na seksualne treści. Czy dlatego tak starał się o miejsce w komisji ds. praw mniejszości seksualnych? Możliwe, że nigdy się o tym nie dowiemy. No chyba, że Sośnierzowi znowu się coś publicznie, wyświetli.