Gospodarka

Te przepisy miały przerazić mafie podatkowe. Mieli wsadzać na 25 lat, a w praktyce…

Sądy może czekać paraliż. Ambicja Ziobry zbiera swoje żniwo
fot. flickr/Sejm RP

Mijają trzy lata obowiązywania przepisów kodeksu karnego, wedle których za przestępstwa związane z wyłudzaniem VAT można trafić nawet na 25 lat do więzienia. Przepisy mające ułatwić wsadzanie za kratki hersztów mafii podatkowych, dają marne efekty – pisze Rzeczpospolita.

Statystyki, z którymi zapoznał się dziennik pokazują, że do końca 2019 roku prokuratura oskarżyła na podstawie nowych przepisów 249 osób, jednak skazania są wciąż rzadkością. Do tej pory wydano 29 wyroków, ale do zakładów karnych nie trafił nikt. Trzy wyroki skazujące zapadły w zawieszeniu, reszta to w zdecydowanej większości kary grzywny.

Rzeczpospolita zapytała adwokata specjalizującego się w takich sprawach, czemu przepisy zadziałały tak słabo – Postępowanie w sprawach np. karuzeli podatkowej jest dość żmudne, bo trzeba przeanalizować wiele dokumentów, przesłuchać licznych świadków, zanim dojdzie się do rzeczywistych sprawców przestępstwa – mówi dr Piotr Karlik.

Sęk w tym, że nowe przepisy miały przyspieszyć pracę prokuratorów, bo teoretycznie nie wymagają udziału urzędów skarbowych. Gazeta cytuje wiceministra sprawiedliwości w sejmowym wystąpieniu poprzedzającym uchwalenie przepisów z 2016 roku – Nie mamy czasu na to, żeby czekać z postępowaniem, które prowadzone jest przez organ podatkowy – mówił Michał Wójcik. Jak to bywa w przypadku ministerstwa sprawiedliwości, teoria minęła się z praktyką, bo to urząd skarbowy musi ustalić, ile podatku wyłudzono i dopiero kwota przekłada się na wymiar kary – pisze Rzeczpospolita.

Niedługo czytanie statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości stanie się nudne. Jak nie ogromne zaległości w prokuraturze, to z drugiej strony wychodzi potrzeba piątej nowelizacji przegłosowanych już ustaw, a na koniec priorytetowe postępowania w sprawie mafii VAT-owskich idą w ślimaczym tempie. Doszliśmy do takiego momentu, w którym sam resort sprawiedliwości stworzył scenariusz na dobrą komedię. Główne role są już obsadzone, pora chwytać za kamery.

Źródło: www.rp.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie