Wypłynął tajny sondaż poparcia dla Dudy. Już wiemy, dlaczego sztab prezydenta utrzymywał jego wyniki w tajemnicy

– Były różne badania… – w tak enigmatyczny sposób odniósł się do informacji o sensacyjnym sondażu rzecznik urzędującego prezydenta. Chodzi o tajne, wewnętrzne badanie opinii społecznej zlecone przez PiS jeszcze przed konwencją otwierającą kampanię Andrzeja Dudy. Jak donosi portal wp.pl, który dotarł do wyników sondażu, Polacy wybraliby na prezydenta Małgorzatę Kidawę-Błońską.

Dziennikarze portalu powołują się na źródła z bliskiego otoczenia Andrzeja Dudy. Nie dziwne, że specjaliści od wizerunku nie zgodzili się na opublikowanie wyników badania. Nawet jeżeli kandydat PiS wygrałby pierwszą turę, w drugiej minimalnie przegrałby z Małgorzatą Kidawą-Błońską. Duda dostałby od 49,95 do 49,97 proc. głosów, a kandydatka Koalicji Obywatelskiej odpowiednio od 50,03 do 50,05 proc. głosów. Polska podzieliła się więc niemal równo na połowę.

Zapytany o te wyniki Adam Bielan, rzecznik sztabu Dudy, odpowiadał wymijająco. Zasugerował, że nawet jeżeli takie wyniki są prawdziwe, to tendencja odwrócić się miała po konwencji. Sztab urzędującego prezydenta prowadzi teraz intensywne działania w celu zatrzymania kryzysu poparcia.

Odkąd posłanka PiS Joanna Lichocka pokazała środkowy palec po tym jak PiS przekazał miliardy na TVP a nie na szpitale, kolejne sondaże pokazywały spadek poparcia dla PiS i Dudy. Posłanka Lichocka miała być rzecznikiem sztabu w kampanii Andrzeja Dudy. O wynikach tego przełomowego badania wypowiadałaby się wówczas ona, a nie Adam Bielan.

Od tego czasu PiS przygotował konwencję otwierającą kampanię Dudy. Była transmitowana niemal na żywo w TVP. “Wiadomości” opublikowały 10-minutowy materiał chwalący prezydenta w dniu konwencji i w każdym kolejnym wydaniu podaje kilkuminutowe informacje przedstawiające go w pozytywnym świetle. Jednocześnie media podały wątpliwej wiarygodności “przeciek” o niechęci Dudy do promujących go TVP i Kurskiego, zapewne po to by zdystansować w oczach opinii publicznej prezydenta i rządową telewizję.

Podczas jednego z programów tvp.info Duda podpisywał ustawę na peronie kolejowym. Ustawione materiały i całodobowa promocja w TVP mogą jednak nie wystarczyć do przekonania do siebie większości Polaków.