Jacek Kurski spotkał się z pracownikami Telewizji Polskiej. Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, nie było jednak mowy – jak pierwotnie spekulowano – o grupowych zwolnieniach. Okazało się zaś, że pracownicy TVP apelują do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, która może pomóc telewizji publicznej. Ta ma przyznać mediom państwowym aż 1,95 mld zł. “Nastąpi utrata płynności finansowej. Bez niej grozi nam niewypłacalność, zwolnienia, protesty” – twierdzą pracownicy “jedynki”.
Apel do Dudy
“Wpływy z abonamentu są zatrważająco niskie, co zagraża funkcjonowaniu mediów publicznych” – zauważa “Solidarność”. Z kolei byłego prezesa Telewizji Polskiej, Juliusza Bruna, nazywa “jednym z najgorszych w historii”.
Jarosław Najmoła, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ “Solidarność” w Telewizji Polskiej, nie ma złudzeń: jeśli prezydent zawetuje ustawę, TVP czekają masowe zwolnienia.
Pracownicy podkreślają też, że możliwe są protesty. “Nastąpi utrata płynności finansowej… Bez niej grozi nam niewypłacalność, zwolnienia, protesty, utrata reklamodawców i pozycji na rynku mediów” – uważają. “Potencjalne weto ma wymiar symbolicznego odcięcia się od tej idei Ś.P. Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego” – oceniają.
Czy Andrzej Duda zawetuje ustawę?
Przypomnijmy, że nowelizacja, której projekt przygotowali posłowie partii rządzącej, przewiduje wprowadzenie rekompensaty w wysokości aż 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i PR w związku z utraconymi wpływami z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień w 2020 r. oraz z uwzględnieniem niewypłaconych w latach 2018-2019 części rekompensaty.
13 lutego Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej. Opozycja chciała przekazania ok. 2 mld USD na onkologię. PiS z koalicjantami zagłosowali inaczej.
Nowela trafiła teraz na biurko prezydenta. Ten ma 21 dni na decyzję od momentu, gdy otrzymał dokument, czy ją podpisać, zawetować bądź skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Co zrobi?
Politycy opozycji podkreślają, że Duda musi podpisać ustawę, bo bez wsparcia TVP nie wygra wyborów. Czy więc prezydent postawni na szali swój przyszły los i karierę. To wątpliwe. Raczej najbardziej prawdopodobną opcją jest to, że bezkrytycznie popisze nowelizację i uratuje TVP.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU