Komisja Europejska wyraża swoje zaniepokojenie omijaniem przez Polskę Stabilizującej Reguły Wydatkowej. Chodzi o to, że wydatki oraz deficyt strukturalny Polski urosły w 2019 roku ponad poziom, który jest rekomendowany przez KE. – Jeśli będziemy musieli wdrożyć procedurę nadmiernego odchylenia, trafimy na „czarną listę” – wyjaśnia główny ekonomista Pracodawców RP.
W Polsce jest coraz gorzej?
Komisja Europejska opublikowała wczoraj swój raport o stanie polskiej polityki gospodarczej i fiskalnej (Country Report Poland 2020). Teoretycznie to nic wielkiego. To coroczna procedura. Tyle że tym razem raport jest dla naszego kraju niekorzystny.
– Konkluzja raportu w aspekcie fiskalnym jest jednoznaczna – sytuacja fiskalna Polski w 2019 roku uległa pogorszeniu – uważa główny ekonomista Pracodawców RP dr Sławomir Dudek. Uważa on, że dziś grozi nam uruchomienie tzw. procedury nadmiernego odchylenia.
O co chodzi? Wspomniana procedura jest rozpoczynana w sytuacji, kiedy dany kraj członkowski nie stosuje się do rekomendacji UE w zakresie dostosowania deficytu strukturalnego i odpowiedniego do tego wzrostu wydatków. Tak zdaniem KE dzieje się w Polsce.
Chodzi o słynny już Fundusz Solidarnościowy, który nasz rząd wykorzystał jako narzędzie, które pomogło mu wypchnąć wydatki poza stabilizującą regułę UE. Taki trick to nic innego jak sztuczka księgowa, która służy do ukrycia deficytu w budżecie.
Komisja oceniła teraz także, że Polska wykazuje ograniczony progres w zakresie rekomendacji dotyczącej ścieżki wzrostu wydatków.
– Takie całościowe spojrzenie na wydatki i przychody to prawidłowy i obiektywny miernik stanu finansów publicznych. Jeśli będziemy musieli wdrożyć procedurę nadmiernego odchylenia, trafimy na „czarną listę” – obok Rumunii i Węgier – wyjaśnia ekonomista Pracodawców RP – Ta reguła na pewno będzie pod szczególnym nadzorem i obserwacją Komisji. Można więc powiedzieć, że sygnał z tego dokumentu jest następujący – jeżeli w Polsce zostaną podjęte próby rozluźnienia reguły wydatkowej, to Komisja uważnie będzie się temu przyglądać w kontekście implementacji dyrektywy – dodaje.
Problem gospodarcze
To nie koniec problemów PiS-u. Okazuje się, że już w kolejnym roku świadczenia społeczne, jakie partia obiecała Polakom będą niemożliwe do realizacji
– Przy tych uwarunkowaniach na 2021 rok nie ma szans, aby utrzymać 14., i być może też 13. emeryturę, o nowych tego typu propozycjach nie wspominając. Nie da się też obejść i zawiesić SRW, bo Komisja Europejska już jest zaniepokojona sytuacją. Będziemy też musieli jesienią tego roku przedstawić KE plan działań obniżających deficyt strukturalny. Budżet 2021 będzie prawdziwym wyzwaniem – wyjaśnia główny ekonomista Pracodawców RP.
Wszystko to zapewne złoży się na klęskę Zjednoczonej Prawicy. Tyle że oznacza to też potencjalne problemy gospodarcze Polski. Oberwiemy więc wszyscy.
Źródło: Business Insider
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU