– Wygrana Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest na wyciągnięcie ręki… – powiedział dziennikarzom w Białymstoku przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk. Klaudiusz Michalec z portalu wp.pl zadał byłemu premierowi kilka pytań dotyczących bieżącej sytuacji w Polsce. Odpowiedzi Tuska z pewnością podniosą ciśnienie Andrzejowi Dudzie i zwolennikom PiS.
Dziennikarz wp.pl zapytał byłego przewodniczącego Rady Unii Europejskiej, czy jest szansa na prezydenckie weto ws. ustawy przyznającej 2 miliardy złotych TVP. – Nie ma na tyle odwagi i charakteru. (…) Do tej pory do głowy mu nie przyszło, aby przeciwstawić się prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu – Tusk nie miał złudzeń co do dalszych losów kontrowersyjnej ustawy. – Nie widzę powodu, dla którego miałby nagle stać się mężczyzną – ostro skonkludował tą kwestię.
Były premier był także pytany o gest posłanki Lichockiej, która triumfalnie pokazała środkowy palec po odrzuceniu poprawki, według której miliardy miały pójść na chorych na raka, a nie na TVP. Dziennikarz zapytał Tuska jak nazwałby ten gest. – Ja się wstydzę. Wiem, co to znaczy, ale nie będę go publicznie interpretował – odpowiedział były premier.
Szef największej frakcji z Parlamencie UE był gościem Festiwalu Dyplomatycznego, który odbywał się w Białymstoku. Gest Lichockiej jest antytezą dyplomacji, dlatego Tusk nie krył zniesmaczenia poziomem, na który zeszła polityka w Sejmie. – Jej gest mówi o niej wszystko. Pokazała, na czym polega istota tej władzy. Zabrać jak najwięcej, tumanić ile wlezie – ocenił.
źródło: wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU