Polityka i Społeczeństwo

Rozpoczęła się gra o tron po Kaczyńskim. Rozpad Zjednoczonej Prawicy to tylko kwestia czasu

Zbigniew Ziobro
Flickr.com/Kancelaria Premiera

Zjednoczona Prawica stoi na progu rozpadu? Dziś brzmi to z pozoru nieprawdopodobnie. Tyle że politycy PiS poza kamerami powiedzieli dziennikarce „Gazety Wyborczej” coś innego. Ponoć Zbigniew Ziobro rozpoczął walkę o władzę. Efektem może być rozpad koalicji.

Jarosław Kaczyński się starzeje, ma problemy z kolanem, które doprowadziły go nawet do tego, że przez kilka dni nie mógł bywać ani w Sejmie, ani na Nowogrodzkiej. To jasny sygnał dla jego wewnętrznych wrogów. Stary lider słabnie. Co w takiej sytuacji mogą zrobić „młode wilki”? Zawalczyć o schedę! Z jakim jednak efektem?

Rozłam koalicji czai się za rogiem

„GW” przygotowała materiał video, na którym dziennikarka “Gazety” przepytuje polityków PiS z tego, czy wyobrażają sobie, by to Ziobro stanął na czele ich partii. Oficjalne odpowiedzi są wymijające. Ponoć poza kamerami politycy są już bardziej otwarci i mówią, że szef Solidarnej Polski walczy o władzę. Marzy mu się korona po Kaczyńskim.

Następcą Kaczyńskiego miałby być jednak Jacek Sasin. W tle mamy też Jarosława Gowina z Mateuszem Morawieckim. Ten pierwszy nie po to porzucił przed laty PO, by dojść tylko do poziomu ministra i wicepremiera. Morawiecki zakończył karierę w banku, został szefem rządu, ale na pewno ma większe ambicje – może unijne albo pozostania w polityce na równie mocniej pozycji.

Wszystko to przypomina więc ciszę przed burzą lub – co chyba lepiej odda nastrój sytuacji – przygotowania do bitwy. Gdy te wszystkie strony rzucą się sobie do gardeł, efekt może być dwojaki. Albo wyłoni się jeden niekwestionowany lider. Albo Zjednoczona Prawica się rozpadnie i prawica powróci do rozbicia, z którego słynęła w latach 90.

Ziobro – marzenia stają się realne?

Ziobro już przed laty marzył o schedzie po Kaczyńskim. Teraz budowę elektoratu chce oprzeć na konflikcie z sądami.

 Znaleźliśmy się w chwili, gdzie bardzo wpływowa grupa sędziów w obronie własnych partykularnych interesów wypowiedziała posłuszeństwo ustawom, konstytucji, polskiemu państwu – grzmiał niedawno – Szukają wsparcia w totalnej opozycji, ale co gorsza, szukają wsparcia w zagranicy. Za zakładników wzięli miliony Polaków, stwarzając stan zagrożenia anarchią i chaosem w polskich sądach– dodał.

Takie słowa mogą szkodzić Andrzejowi Dudzie, który walczy o reelekcję. Co może jednak frustrować ludzi Kaczyńskiego, Ziobro chyba nie martwi się o wynik wyborów prezydenckich. Rozpoczął swoją własną bezwzględna grę o tron. Jak wiemy, w takich sytuacjach nie bierze jeńców. Tyle że finał może okazać się nieprzewidywalny, tak jak w słynnym serialu o Lannisterach i Starkach. Główni pretendenci poniosą klęskę, zaś wygra ktoś, o kim dziś nawet nie myślimy w tej kategorii.

Źródło: Wyborcza.pl

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie