W grudniu politycy Prawa i Sprawiedliwości zaczęli sugerować odebranie Senatowi środków, które są w jego dyspozycji na współpracę z organizacjami polonijnymi w kwocie 100 mln zł. Słowo stało się ciałem i do projektu budżetu została złożona przez obóz rządzący poprawka, przenosząca pieniądze do Kancelarii Premiera, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Od dwóch miesięcy marszałek Grodzki jest na celowniku prorządowych mediów oraz polityków PiS. Odebranie funduszy polonijnych i przesunięcie ich do ministerstw jest kolejną odsłoną walki z Senatem, który stoi ością w gardle aparatowi władzy, a pomniejszanie jego roli jest sprawą o fundamentalnym znaczeniu dla Nowogrodzkiej. Można się zacząć głośno zastanawiać, co wspólnego z polonią ma Ministerstwo Rodziny lub resort edukacji, ale te zawiłe meandry logiki kryjące się z tą decyzją zostawmy na boku.
Gościem TVN24 w wieczornych “Faktach po faktach” był marszałek Tomasz Grodzki, który pytany o odebranie pieniędzy izbie wyższej, wbił taką szpilę Prawu i Sprawiedliwości i byłemu marszałkowi Stanisławowi Karczewskiemu, że można ją oprawić w ramki i powiesić na ścianie. Proszę zapiąć pasy – Traktuję to jako pewne wotum nieufności do mojego poprzednika Stanisława Karczewskiego, bo to by oznaczało, że przez cztery lata źle realizowaliśmy pomoc dla Polonii – powiedział marszałek. Mocne, dobre i celne? Nikt nie ma wątpliwości, że tak jest.
Profesor Grodzki dodał także, że od senatorów PiS-u słychać głosy sprzeciwu wobec oddawania pieniędzy z Senatu do organizacji rządowych. W sumie nie ma się co dziwić, bo do tej pory senator mógł spokojnie polecieć za granicę na spotkania czy konsultacje w ramach pełnionych obowiązków i opowiadać o tym, jak bardzo Senat pomaga Polonii. Na krajowym podwórku np. podczas prowadzenia kampanii wyborczej też można się pochwalić dokonaniami na tym polu, ale teraz to się zmieni. Cieszy jednak coś innego. Pomimo brutalnych ataków, insynuacji, oszczerstw, zaprzęgnięcia CBA w walkę z marszałkiem Grodzkim, profesor nie traci rezonu i animuszu. Tak trzymać!
Źródło: tvn24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Facebook Comments
blok 1
Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.