Polityka i Społeczeństwo

Do takich dramatów prowadzi reforma sądownictwa PiS. Zobaczcie, jakie krzywdy może wyrządzić zwykłym obywatelom

sądy
fot. flickr/ P.Drabik
Wczoraj popołudniu trzy izby Sądu Najwyższego wydały uchwałę dotyczącą udziału w składach sędziowskich osób wybranych przez nową Krajową Radę Sądownictwa (KRS). Uchwała nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przez sądy przed dniem jej podjęcia. Jak może teraz koszmarnie wyglądać rzeczywistość po PiS-owskiej reformie opisuje Gazeta Wyborcza na konkretnym przykładzie, który miał miejsce po wyroku unijnego Trybunału Sprawiedliwości (TSUE), mającego uzasadnione wątpliwości co do niezależności KRS od polityków. 
Są takie sprawy, które ze względu na swoje okrucieństwo są głośne medialne, do studiów telewizyjnych zapraszani są specjaliści z dziedziń takich jak: kryminalistyka, psychologia czy więziennictwo. Taką sprawą było wtargnięcie do domu w Cerekwicy Starej koło Jarocina mężczyzny, który zamordował dwie śpiące osoby, a potem zaatakował ich dwie dorosłe córki. Jedna z nich była w 38 tygodniu ciąży i jak wykazało śledztwo, mężczyzna usiłował zabić kobietę ponieważ nie chciał zostać ojcem. Został skazany na dożywocie za podwójne morderstwo i usiłowanie dwóch kolejnych.
 
Obrońcy skazanego odwołali się od wyroku twierdząc, że ich klient był niepoczytalny. Teraz podnoszą w piśmie do sądu nowy argument: – Wydająca wyrok sędzia Katarzyna Maciaszek nie miała prawa orzekać w tej sprawiemówi Gazecie Wyborczej adwokat Mariusz Paplaczyk. Pani Maciaszek w trakcie porcesu odebrała od prezydenta nominację na sędziego sądu okręgowego, a jej kandydaturę wcześniej poparła nowa KRS, której członków wybrali politycy PiS i Kukiz’15.
 
Dwie podobne sytuacje miały już miejsce w sprawach o mniejszym kalibrze: jedna dotyczyła sprawy rozwodowej, druga kierowcy prowadzącego po wpływem narkotyków. Zgodnie z prawem, jeśli wyrok wydał sąd “niewłaściwie obsadzony”, wyrok musi zostać uchylony, a sprawa wraca do ponownego rozpoznania. Gdyby taka sprawa była prawomocnie zakończona, można wystąpić o jej wznowienie – pisze Gazeta Wyborcza.
 
Sędziów powołanych przez nową KRS jest ponad pół tysiąca, więc cała “impreza” z podważaniem składów sędziowskich rozkręci się na całego w najbliższym czasie. W sprawach o dużym wydźwięku społecznym, jak ta opisana, ponowne składanie zeznań przez świadków, bliskich i pokrzywdzonych wiąże się z powrotem do tragedii, co z psychologicznego punkt widzenia może być zabójcze. Tak się kończy robienie prawa na kolanie przez kilku magistrów, kończących studia prawnicze na trójach.
 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie