Temperatura przed wyborami prezydenckimi rośnie z każdym dniem. Podgrzewają ją dodatkowo kolejne sondaże, tym razem Pollster dla se.pl
Chyba najbardziej zadowolony z wyniku może być Szymon Hołownia, choć miewał już lepsze wyniki i raczej na niespodziankę liczyć nie można.
Wczoraj zapowiedź staru ogłosił kolejny czarny koń tj. Piotr “Liroy” Marzec. Z pewnością zamiesza on w kampanii, ale przede wszystkim w Kielcach, na swoim podwórku.
Andrzej Duda zasuwa od powiatu do powiatu, jednak zaufanie do niego, według wczorajszego sondażu Ibris dla onet.pl radykalnie spadło, bo aż o 10 punktów proc. Tak czy owak, poparcie dla niego utrzymuje na relatywnie wysokim poziomie i bądź tu mądry człowieku. W sondażu otrzymuje solidne 45 proc. Jarosław Kaczyński uwierzył w rozstrzygnięcie wyborów w pierwszej turze, o czym pisał w liście do działaczy PiS.
Małgorzata Kidawa-Błońska też chwali sie kilometrówkami i może liczyć na 23,11 proc. poparcia. Szymon Hołownia po incydencie związanym z odmową udzielenia mu komunii przez księdza otrzymuje nagrodę pocieszenie i wskakuje na podium z wynikiem 9,86 proc.
Władysław Kosiniak-Kamysz założył się wczoraj z Robertem Mazurkiem, że wejdzie do drugiej tury i chyba już musi szykować kasę, bo wielkich szans z wynikiem 7,86 proc. na to nie ma. Wyprzedza go nawet zmuszony do wyścigu Robert Biedroń, na którego zagłosowałoby 9,09 proc. wyborców czyli mniej niż średnio na Lewicę.
Na szarym końcu waleczny Krzysztof Bosak ledwo przekraczający próg z wynikiem 5,12. A chwileczkę, w wyborach prezydenckich progu brak.
Niby to mocno pasjonujące, ale jakby rozstrzygnięte, przynajmniej jeśli chodzi o pierwszą turę. Dziać się zacznie dopiero drugiej!
Źródło: se.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
