Polityka i Społeczeństwo

Macierewicz rzuca elitarne siły pancerne na pożarcie

Macierewicz osłabia najważniejsze siły pancerne
fot.Grand Warszawa/ Shutterstock

Antoni Macierewicz już zdążył rozbić przetarg na nowe śmigłowce, pozbyć się wielu utalentowanych oficerów, czy przekierować środki do formowania militarnie wątpliwej jakości obrony terytorialnej. Teraz minister postanowił zająć się “dobrą zmianą” w siłach pancernych.

Chodzi o plany Macierewicza na reorganizację rozmieszczenia sił pancernych w ramach tzw. wzmacniania wschodniej flanki naszej armii. Kością niezgody jest przeniesienie 58 nowoczesnych czołgów Leopard 2A5 z największej i najlepiej wyszkolonej w kraju 34. Brygady Kawalerii Pancernej do Wesołej pod Warszawą. Problem polega na tym, że niemieckiej produkcji sprzęt zostanie przeniesiony na wschód, ale w ślad za nim nie pójdą jego załogi, które w zastępstwie za wysokiej jakości maszyny otrzymają radzieckie T-72 z bazy w Giżycku (przy granicy z Kaliningradem). Leopardy w Wesołej będą ponadto pozbawione także jakiegokolwiek zaplecza logistycznego czy technicznego, ponieważ tamtejsza jednostka bazuje na czołgach polskiej produkcji. W wyniku tej decyzji najprawdopodobniej 58 najlepszych polskich czołgów będzie przez miesiące pozbawionych zdolności bojowych, ponieważ przeszkolenie nowych załóg i stworzenie zaplecza jest procesem kosztownym oraz długotrwałym. Kuriozalny będzie także status samej 34. brygady Kawalerii Pancernej, która stanowiła największą tego typu jednostkę bojową na wschodzie Europy, której celem było umożliwienie wyjścia z kontrofensywą w dogodnym momencie potencjalnego konfliktu z Rosją. Zastąpienie niemieckiego sprzętu radzieckim nie tylko marnuje potencjał świetnie wyszkolonej załogi, ale wywoła także falę problemów organizacyjnych, ponieważ Żagań nie posiada za to zaplecza dla sprzętu postsowieckiego, którego stworzenie będzie bardzo kosztowne i jeszcze mniej sensowne przy zdolnościach bojowych przestarzałych maszyn. Warte podkreślenia jest, że Macierewicz 4-osobowym załogom Leopardów podarował T-72, które wymagają zaledwie trzyosobowej obsługi wywołując chaos kadrowy.

Wszystko to dzieje się za sprawą koncepcji wzmacniania wschodniej flanki polskiej armii. Problemem w wojsku polskim jest rozmieszczenie większości infrastruktury wojskowej na zachodzie kraju, co jest dziedzictwem okresu komunistycznego, kiedy Ludowe Wojsko Polskie miało móc szybko wejść do działań bojowych w Niemczech. Obecnie wschodnia granica jest słabo broniona, ale w jej wzmacnianiu kryje się poważny haczyk. Wojska, które są najbliżej granicy, są w stanie szybko zareagować, ale równocześnie stają się narażone na pierwsze, często zaskakujące uderzenie przeciwnika. Z tego powodu jednostki, które wymagają większej ilości czasu na mobilizację, albo które nie są przystosowane do warunków walki defensywnej, powinny być trzymane na zapleczu potencjalnego frontu. Czołgi są rodzajem uzbrojenia, który charakteryzuje się dużym potencjałem ofensywnym, ale wymaga czasu na uzyskanie gotowości bojowej. Z tego powodu o ile lekko uzbrojone jednostki są wskazane na wschodniej flance, to tyle przesunięcie trzonu sił pancernych budzi wątpliwości, biorąc pod uwagę choćby wciąż nieprzeprowadzoną modernizację polskiej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, która mogłaby zabezpieczyć stacjonujące jednostki przed dużymi stratami. 34. Brygada na zachodzie kraju miała tę przewagę, że mogła być wprowadzona do walki w dogodnym dla nas momencie, a nie narzuconym przez przeciwnika.

O tym, że Żagań jako baza najlepszej jednostki pancernej ma sens świadczy rozmieszczanie amerykańskich jednostek właśnie w tym rejonie, ponieważ wsparcie uzyskane w ramach NATO przyjęło taką samą taktykę jak 34. Brygada.

Niestety ostatnia decyzja pokazuje, że względy ideologiczne ponownie wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem, za co zapłacimy naszym bezpieczeństwem. Wojsko Polskie mimo, że nie dysponuje tak dużymi zasobami jak potencjalny przeciwnik, przez takie decyzje traci jeszcze więcej ze swojego potencjału. Można zaryzykować tezę, że z każdym kolejnym takim krokiem Wojsko Polskie będzie coraz bardziej istnieć tylko teoretycznie.

fot. Grand Warszawa/Shutterstock

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie