Patryk Jaki jest obecnie europosłem, niedawno obronił pracę doktorską, pisał o polskim więziennictwie. Właśnie reformą więziennictwa zajmował się jako wiceminister sprawiedliwości – Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę te działania i… złożyła 16 zawiadomień do prokuratury. Czy prokuratorzy zajmą się Patrykiem Jakim?
Kontrola NIK wykazała szereg nieprawidłowości. Aż 27 razy Ministerstwo Sprawiedliwości dokonywało zamówień z pominięciem przepisów prawa, w ten sposób mogło dochodzić do korupcji czy innych układów służących do wyprowadzania pieniędzy publicznych. W ten sposób wydano 115 milionów złotych.
Dla przykładu – w ośrodku szkoleniowym Służby Więziennej wybudowano tor przeszkód złożony z prostych konstrukcji. Dosłownie kilkanaście rurek i sznurów kosztowało skarb państwa… prawie 400 tysięcy złotych. Ktoś zrobił na tej inwestycji dobry interes. NIK złożyło do prokuratury 16 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa, doszło do paradoksalnej sytuacji, w której prokuratorzy podwładni Ziobry będą mieli ścigać innych podwładnych Ziobry, co obciąża pośrednio samego Ministra Sprawiedliwości.
Według pierwszych komentarzy możemy mieć do czynienia z wewnętrzną, PiSowską “wojną na haki”. Marian Banaś, szef NIK, miałby się w ten sposób odwdzięczyć za ataki PiSu na niego i zwolnienie jego syna ze spółki kontrolowanej przez rząd. Liczby nie kłamią, Ministerstwo faktycznie wydało miliony w nielegalny sposób. Jakie jeszcze haki może mieć w zanadrzu Banaś?
Komiczny komentarz do reformy Jakiego dał jego partyjny kolega Jan Kanthak. Porównał reformę więziennictwa do reform Kazimierza Wielkiego.
Fot. Flickr.com/Kancelaria Premiera
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU