Abp Jędraszewski stał się symbolem trawiącej polski kościół homofobii. Po tym, jak słowa o “tęczowej zarazie” poparli członkowie Konferencji Episkopatu Polski, nie było już mowy o byciu odszczepieńcem, ale głosem reprezentującym to, co dominuje w głowach hierarchów. Duchowny od czasów pierwszego głośnego wystąpienia szedł dalej, pisząc do wiernych przestrzegający przed LGBT i seksualizacją list pasterski, a take wyrzucając z pracy niezamężne pracownice. Jednak nawet teraz, w ciszy wyborczej, musimy ponownie zmierzyć się z kolejną szokującą wypowiedzią arcybiskupa. Jędraszewski posunął się krok dalej, definiując korzenie tego, co nazywa “ideologią LGBT”:
“LGBT to prawdziwie pogańska ideologia, która odrywa nas od prawdy o człowieku i wprowadza na tory, w których jako ludzie tracimy swoją tożsamość wyrastającą z samej naszej struktury biologicznej, określającej nas czy to jako kobiety, czy jako mężczyzn”
Arcybiskup udzielił wywiadu toruńskiemu “Naszemu Dziennikowi”gdzie padają słowa, że “ideologia” LGBT “podważa wszystko, co na temat człowieka głosi chrześcijańska wiara”.
Hierarcha na tym nie poprzestaje, ponownie uderza w nuty porównywania mniejszości seksualnych nie tylko do bolszewizmu, a tym razem i nazizmu, które cechowały w domyśle te same metody:
“Jak się patrzy na ideologię nazistowską i bolszewicką, to można zrozumieć, dlaczego dla nich pierwszym przeciwnikiem był zawsze Kościół i głoszona przez niego Ewangelia i moralność (…) Ich walka z chrześcijaństwem zawsze odbywała się w połączeniu z określonym językiem. Używanym pojęciom nadawano zupełnie nową treść, wprowadzając zamęt i poprzez kłamliwe słowa zabijając w ludziach ducha prawdy”.
Zdaniem Jędraszewskiego dziś ma być jednak nawet gorzej: “Różnica jest taka, że obecnie ideolodzy mają do dyspozycji bardziej perfidne środki, dzięki którym mogą mieć ogromny wpływ na ludzi “. Duchowny zapominał zatem, że nazizm i komunizm mają na sumieniu 100 milionów ofiar. Jednak to związki partnerskie są większym złem od powyższych.
Tym samym widać wyraźnie, ze nagonka przeciw środowiskom mniejszości będzie trwała w najlepsze, ponieważ głosiciele nienawiści czują się zupełnie bezkarnie, podnosząc głowy i stawiając coraz bardziej radykalne tezy. Jeśli kościół będzie trwał na tym kursie, to sam wkrótce może stać się instytucją, która będzie zagrażała stabilności życia społecznego poprzez dzielenie ludzi na lepszych i gorszych.
Źródło: naszdziennik.pl
Fot. Flickr/Archidiecezja Krakowska Biuro Prasowe
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU