Nowe badanie daje politykom klucz do serc Polaków. Co gorsza, pokazuje też gorzką prawdę o młodym pokoleniu…
Polacy między 18 a 30 rokiem mają jasno sprecyzowane oczekiwania. Chcą podwyższenia płacy minimalnej, równouprawnienia płci i utrzymania programu 500 plus. Przy tym wszystkim przeraża fakt, że aż 90,7 proc. ankietowych ocenia swój poziom zainteresowania polityką jako mały lub bardzo mały. 16 proc. deklaruje, że nigdy nie bierze udziału w wyborach.
Młody, czyli jaki?
Autorzy badania zdefiniowali osobę młodą, jako taką, która posiada czynne prawo wyborcze (18 lat) i nie ukończyła 30. roku życia.
Zdaniem tych młodych osób, rząd powinien wziąć na swoje barki różne problemy społeczne. Chodzi o kwestie równouprawnienia płci (aż 70,3 proc. uważa, że ta kwestia musi zostać wyjaśniona), neutralnego światopoglądowo państwa (49,3 proc.), powszechnego i bezpłatnego dostępu do edukacji przedszkolnej (37,8 proc.) i rejestracji związków partnerskich (34,1 proc.). Aż co piąta osoba wskazała też sprawę aborcji i eutanazji na życzenie. Wynika to z badania Centrum Badań Marketingowych INDICATOR, które przeprowadzono na zlecenie Fundacji Konrada Adenauera metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych (tzw. CATI).
Osoby młode powinny cechować się dynamizmem w kwestiach rynkowych. Okazuje się jednak, że jest zgoła inaczej. Przebadani sprawiają wrażenie ludzi, którzy są za interwencją rządu w sprawy gospodarki. Aż 76,3 proc. ankietowanych jest za podwyższaniem płacy minimalnej. Sporo z nich popiera program 500 plus (54,8 proc.), zaś wprowadzenia zero procentowej stawki VAT na niektóre produkty chce 40,8 proc. Wpływu państwa na rynek mieszkaniowy pragnie 38,8 proc. 23 proc. badanych oczekuje jednak od rządzących likwidacji zakazu handlu w niedzielę.
Co wiem o polityce? Niewiele…
I teraz najgorsze. Ponad 90 proc. młodych Polaków ocenia swój poziom zainteresowania polityką jako mały lub bardzo mały. 60,1 proc. nie posiada jasnych poglądów politycznych. Mimo tego działania polityków są źle ocenianie przez 63,5 proc. badanych, 74,1 proc. uważa, że działania te nie są zgodnie z ich oczekiwaniami.
58,2 proc. respondentów uważa z kolei, że państwo powinno być neutralne światopoglądowo (ideologicznie lub religijnie), a prawie co piąty (18,2 proc.) mówi, że jest innego zdania.
Mimo swojego nikłego zainteresowania polityką aż 62,2 proc. badanych chce zagłosować w niedzielę. Na kogo oddadzą głosy? Głównie na PiS (25,1 proc.), KO (22,8 proc.) i Konfederację (20,4 proc.).
Czy więc młodzi ludzie zadecydują o losach tej kampanii? Patrząc na ich poglądy, można obawiać się wyników…
Źródło: Polsat News
fot. flickr/Sejm RP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU