Genialną w swojej prostocie strategię zaproponował Janusz Palikot w swoim ostatnim blogowym wpisie. Pomysł rewolucyjny, bo zakłada zjednoczenie opozycji oraz wyeliminowanie z jej kierownictwa ludzi związanych z Grzegorzem Schetyną.
Na początku podaje krótką diagnozę obecnej sytuacji. Obserwuje pozorną tylko gotowość opozycji do porozumienia się oraz słabość Nowoczesnej. Platforma Obywatelska stawia na zbliżające się wybory samorządowe (we wczorajszym briefingu przewodniczący PO powiedział, że jego partia przygotowana jest do spodziewanych przyspieszonych wyborów już tej jesieni), w których wg Palikota Nowoczesna zdobędzie co najwyżej 3 proc. poparcia. Wtedy to PO miałaby przyłączyć co ciekawsze osoby z partii Petru oraz lewicy, jednocześnie tworząc koalicję z PSL. Miałoby to sprawić wrażenie ostatecznego zjednoczenia opozycji.
Janusz Palikot przedstawia Nowoczesnej zaskakujący pomysł – przejęcie PO przez Nowoczesną poprzez wstąpienie w szeregi Platformy! Jakakolwiek podpowiadana przez sondaże postawa .N wobec PO nie sprawdza się, a już samodzielny start partii Petru od razu skazany jest na niepowodzenie poprzez oczywisty brak zasobów ludzkich. Wstąpienie do PO to wybieg ratujący skórę, słabość przekuwający w siłę.
Takie zachowanie miałoby przynieść wymierne korzyści: przejęcie tzw. frakcji młodych wraz z „nowoczesnym” kierownictwem partii w demokratyczny sposób Nowoczesna zyskuje pieniądze i zaplecze, a co najważniejsze: PiS przechodzi do defensywy!
Janusz Palikot jak „świecki prorok” przewiduje cud. Wie, że opozycyjny elektorat oczekuje właśnie posunięć dążących do zjednoczenia, jednak z tyłu głowy ma myśl, że w polityce często bierze udział czynnik ambicjonalny. Jak do tej pory Ryszard Petru w infantylny sposób łaknie uwagi wyborcy oraz trwa w ułudzie, że nadaje się na czyjegokolwiek lidera, Schetyna, również z własnych aspiracji, odsunął od kierownictwa bardzo kompetentnych ludzi. By proroctwo się spełniło należy oczekiwać politycznej finezji od szefa .N, w co wątpię, mam jednak nadzieję, że cuda się zdarzają.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
