Najnowsze sondaże nie napawają optymizmem polityków opozycji. Nawet średnia z ich wyników wskazuje na przyszły sukces PiS. Nowe badanie “Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM pokazuje, że dobra zmiana pozostaje „teflonowym” liderem na scenie politycznej.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. I to ze sporym wynikiem 41,3 proc. Partia rządząca zaliczyła jednak spadek o 0,4 pkt proc. w stosunku do poprzedniego badania.
Co prawda poparcie dla Koalicji Obywatelskiej utrzymuje się na poziomie 25 proc., ale to za mało by konkurować z partią Kaczyńskiego na równych zasadach. Paradoksalnie zyskują siły polityczne, które działają na opozycji poza KO. Mowa o Lewicy, która zdobyła w badaniu ponad 3 pkt proc. więcej niż poprzednio. Dziś SLD, Wiosnę i Razem popiera aż 13,3 proc. Polaków.
Próg przekracza jeszcze PSL, które połączyło siły z Kukiz’15. Ten egzotyczny sojusz wspiera 5,8 proc. badanych. Ponadto szanse na wejście do Sejmu ma także Konfederacja – 5,3 proc. Tu widać wyraźny skok zaufania wyborców rzędu 2,7 pkt proc.
W poprzednim badaniu PSL i Kukiz’15 były jeszcze rozpatrywane osobno. PSL cieszyło się wtedy 2,8 proc. poparciem badanych, a Kukiz’15 – 5,3 proc.
PiS wygra wybory?
„Polityka w sieci” poinformowała teraz też, że „prawdopodobieństwo zwycięstwa PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych to 99,8 proc”. Na opublikowanej w mediach społecznościowych specjalnej grafice pokazano, jak zmieniało się poparcie dla poszczególnych partii politycznych od końca czerwca. Wynika z tego, że partia rządząca zachowa władzę po 13 października. Największą siłą opozycyjną pozostaje Koalicja Obywatelska. W zestawieniu zostały uwzględnione również wyniki Sojuszu Lewicy Demokratycznej, PSL-KP, Konfederacji oraz Bezpartyjnych Samorządowców.
Jest więc niemal pewne, że PiS wygra po raz drugi wybory parlamentarne. Co to oznacza dla opozycji? Przed nią ciężkie czasy i prawdziwe sprawdzenie jej siły oraz wytrzymałości. O ile ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego przetrwało wiele lat w opozycji, nie wiadomo, jak wytrzymają to opozycyjni politycy. Zwłaszcza tyczy się to dość egzotycznych sojuszy PSL-Kukiz’15 czy Lewicy, która powstała jako zlepek środowisk lewicowych, które nieszczególnie darzyły się do niedawna szacunkiem…
fot. flickr/Sejm RP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU