Polityka i Społeczeństwo

Mamy pełny zwiastun filmu Patryka Vegi. Politycy mogą bać się tego, jak zostali przedstawieni?

Stało się! Do premiery “Polityki” Patryka Vegi pozostał niespełna miesiąc. Wczoraj ostatecznie zaprezentowano pełny trailer filmu. Czy jest na co czekać?

Ogólnie u kogoś, kto śledził udostępniane przez Patryka Vegę materiały, trailer nie wzbudzi raczej takich emocji, jakie dostarczały zapowiedzi poprzednich produkcji reżysera. Może to skutek tego, że większość jego fragmentów już widzieliśmy dzięki samemu reżyserowi, który cyklicznie pokazywał je w mediach społecznościowych w postaci „surówek”. Natomiast u kogoś, kto nie miał wcześniej możliwości śledzenia promocyjnych nagrań reżysera, zwiastun jest mocnym uderzeniem. Co jednak na razie wiemy o filmie?

Niepewność polityków

Czy film uderzy tylko w PiS? Nie. Faktycznie wiele wskazuje na to, że obawiać może się cała scena polityczna, bo doda produkcji pewnego obiektywizmu (choć to obiektywizm oparty na tym, że maczugą po łbach oberwą i ci po prawej, i po lewej, a także stojący po środku).

Trailer sugeruje, że – tak jak zwykle u Vegi – film będzie miał kilku bohaterów. Jedną z nich ma być kobieta, która zostaje premierem kraju (wnioskując po paru zaprezentowanych scenkach jej jedyną kompetencją jest brak własnego zdania), co oczywiście sugeruje osobę Beaty Szydło.

Na ekranie towarzyszyć ma jej postać inspirowana Bartłomiejem Misiewiczem (nie pisząc wprost, że to on, wiecie, boję się milionowego procesu). To chłopak z fantazją. Strzela (niecelnie, ale kto kiedykolwiek strzelał z kałacha, wie, że to nie kaszka z mleczkiem), świetnie się bawi jeżdżąc czołgiem, jest wiernym przybocznym jakiegoś podstarzałego ministra oraz ćwiczy się w ortografii.

Nie zabraknie śmiechów z Kościoła, wrednego premiera, który ma złe zdanie o obywatelach swojego kraju i postaci podobnej do Jarosława Kaczyńskiego, która jest wyraźnie odklejona od rzeczywistości. A i ma być pogoń za kotem!

Po drugiej stronie oczywiście będzie cyniczny lider opozycji ze śnieżnobiałymi zębami i dość specyficznym podejściem do uprawiania polityki. Wszystko okraszone ostatnim hitem Piersi (to chyba też nie przypadek, prawda?).

“Polityka” wstrząśnie polityką?

Nie ma sensu oceniać książki po okładce, całej płyty po pierwszym singlu, a filmu po trailerze. Nie wiadomo jeszcze, jaką formę będzie miała cała produkcja. Pokazana zajawka sugeruje dość gorzką komedię, w której najbardziej przerażające może być to, że… dokładnie odda naszą rzeczywistość.

Źródło/Fot: YouTube

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie