Zbigniew Ziobro w wywiadzie dla “Naszego Dziennika” o. Tadeusza Rydzyka ujawnił swoje polityczne plany. Minister sprawiedliwości zapowiedział, że reforma sądów będzie kontynuowana, a jej główny etap będzie miał miejsce w przyszłej kadencji Sejmu. Tym samym polityk rozwiał wątpliwości co do tymczasowości ustępstw PiS wobec nacisków instytucji europejskich. Względem tych ostatnich Zbigniew Ziobro pozwolił sobie nawet na wystosowanie ostrzeżenia. Otóż rząd PiS ma nie być rządem “przejściowym“, a jego polityka “wyraża wolę Polaków zdeterminowanych, by zreformować sądy”. Ziobro zaznaczył w sposób znamienny – “Spodziewam się w związku z tym większej powściągliwości ze strony UE w ingerencjach w reformy w Polsce”.
Powyższy wywiad stanowi zatem jasny sygnał dla wyborców i Brukseli. Dla pierwszych to motywacja do dalszego popierania Zjednoczonej Prawicy i demonstracja politycznej determinacji oraz postawy twardego szeryfa. Ziobro łatwo bowiem może wykorzystać działania wspólnoty jako wymówkę na swoje wszelkie niepowodzenia i użyć strachu przed obcą ingerencją na korzyść rządu. Służyły temu wypowiedzi utrzymane w duchu syndromu oblężonej twierdzy: “skala zewnętrznych ingerencji ze strony Unii Europejskiej, podsycanych przez totalną opozycję w Sejmie i jej destrukcyjne działania, przerosły najśmielsze oczekiwania”.
Obok jasnego przekazu dla wyborców, także Unia Europejska zatem otrzymała jasne ostrzeżenie, że ingerując w sprawie łamania praworządności w Polsce, obstawia złego konia w wyścigu. Niezależnie bowiem od nacisków, to Zjednoczona Prawica, a nie opozycja ma rządzić krajem. Tym samym Ziobro puszcza oko do Brukseli, że skoro prawica ma zasiadać przy władzy na kolejne lata, to korzystniej jest z rządzącymi nie zadzierać, ale lepiej zwyczajnie się dogadać.
Widać zatem wyraźnie, że apetyty polityków na przejęcie pełni kontroli nad wymiarem sprawiedliwości zostały tylko na chwilę uśpione. Zwycięstwo w jesiennych wyborach da najwyraźniej PiS tak wielkie poczucie bezkarności, że będzie forsowało swoje reformy, nie oglądając się już na kogokolwiek. Sprawia to, że stawka jesiennych wyborów jest bardzo wysoka, a ich wynik przesądzi o kursie, jaki obierze nasz kraj na najbliższe dekady.
Źródło: naszdziennik.pl
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU