Prominentny polityk PiS spektakularnie podpadł prezesowi. Nie uwierzycie, co zrobił na wieczorze wyborczym

Wydawać by się mogło, że oficjalny wynik wyborów europejskich powinien być dla polityków Prawa i Sprawiedliwości powodem do dumy i źródłem jedynie wielkiej radości. Jak się jednak okazuje, nie każdy świętować powinien, a już na pewno nie pozwolić złapać się w “radosnym” nastroju przez dziennikarzy szukających sensacji.

Były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel chyba jednak o tym zapomniał i postanowił publicznie wylać swoje żale w rozmowie z mediami. Gdy jeden z prominentnych polityków z Podlasia myślał, że mimo dobrego wyniku nie zamieni pensji w złotówkach na wypłatę w euro, postanowił bezpardonowo zaatakować prezesa partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem rywalizacja z Karolem Karskim nie była uczciwa, bowiem lider Zjednoczonej Prawicy czynnie agitował za jego rywalem do brukselskiego mandatu.

Jeśli pan prezes (Jarosław Kaczyński – przyp.red.) tak promował na plakatach pana Karskiego i generalnie w swoich wypowiedziach, to miał on lepszy wynik. Nie było równej rywalizacji, także szanse miałem mniejsze z tego powodu – stwierdził były minister rolnictwa.

Dziś już wiadomo, że mimo wylanego żalu, był on nieuzasadniony, a za wyciąganie partyjnych brudów w mediach europoseł elekt może zostać wezwany na prezesowski dywanik. W końcu po tak okazałym zwycięstwie za sianie fermentu wewnątrz partii musi zostać wymierzona surowa kara.

Oczywiście może być też tak, że lider Prawa i Sprawiedliwości będzie w tak wybornym nastroju, że puści krytykę Jurgiela mimo uszu. W końcu już i tak od wielu miesięcy trwała na Podlasiu wojna podjazdowa o prymat nad strukturami pomiędzy byłym ministrem rolnictwa a wciąż aktualnym wiceszefem MSWiA Jarosławem Zielińskim. Teraz, gdy Jurgiela w Polsce już nie będzie, władza nad regionem zastępcy Joachima Brudzińskiego tylko się wzmocni, a Jurgiel na pocieszenie dostanie sowitą, europejską pensyjkę, za którą będzie mógł częściej “świętować” sukcesy swojej partii

Źródło: TVN24

fot. Shutterstock/Grand Warszawski

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]