Kontrowersyjna Krystyna Pawłowicz nie pozwala o sobie zapomnieć. Posłanka PiS ma ponoć nie kandydować w kolejnych wyborach do Sejmu i Senatu. Może dlatego zaczynająca się dziś w nocy cisza wyborcza sprawiła, że pani Krystyna staje się dość nostalgiczna i napisała na Twitterze coś na miarę swojego politycznego testamentu (tweet tylko dla ludzi o mocnych nerwach):
Jak trwoga to do Boga?
Jak widać, nowy wpis topowej posłanki (jej media społecznościowe rejestrują rekordowe wyniki, jeśli chodzi o aktywność internatów) stanowi kwintesencję jej „twórczości”. Mamy więc przebiegłych komunistów, którzy czają się, by odebrać władzę PiS. Ich aliantami są paskudne „męskie feministki” i tylko pozornie mniej groźni „zniewieściali faceci”. Pani Krystyna drży także przed „sex-patologią”, która ponoć może powrócić na polskie ulice. Za tym wszystkim stoją jednak prawdziwi władcy marionetek – Niemcy z V kolumny (obowiązkowo rudzi) i ich komunistyczni odpowiednicy.
Owe dantejskie opisy zostały, jak widać, doprawione klasyczną dla tej artystki iście ułańską interpunkcją. W pewnym sensie jej tweet przypomina dość eksperymentalny wiersz…
Swoje literackie dzieło posłanka kończy jednak błagalną prośbą do samego Stwórcy, by „nie wystawiał nas już na takie próby”.
Szaleństwo czy metoda?
Pawłowicz pozostaje jednak pewnym fenomenem. Swoimi wpisami na Twitterze wywołuje za każdym razem ferment oraz oburzenie. Efektem ubocznym są gigantyczne zasięgi, których mogą jej pozazdrościć merytoryczni politycy. To ostatnie prowokuje pytanie: czy to faktycznie efekt uboczny, czy może raczej celowe, cyniczne działanie.
Samo spojrzenie na notkę biograficzną posłanki może budzić podziw. „Polska prawniczka specjalizująca się w zakresie prawa gospodarczego publicznego, nauczycielka akademicka, doktor habilitowany nauk prawnych, w latach 2007–2011 sędzia Trybunału Stanu, posłanka na Sejm VII i VIII kadencji, członek Krajowej Rady Sądownictwa w okresie Sejmu VII i VIII kadencji” – wylicza nam Wikipedia. Mało znanym faktem z jej biografii jest to, że brała udział w rozmowach Okrągłego Stołu po stronie solidarnościowej w ramach podzespołu ds. organizacji społecznych.
Skąd więc obecne zachowanie i wpisy? Sami w redakcji mamy czasami wątpliwości i liczymy, że kiedyś poznamy odpowiedź.
Źródło: Twitter, Wikipedia
fot. flickr/P.Drabik
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU