Polityka i Społeczeństwo

Robert Biedroń wzbił się na wyżyny hipokryzji. Chwilę potem zaliczył bolesne zderzenie z rzeczywistością

Fot. materiały prasowe

Film Tomasza Sekielskiego “Tylko nie mów nikomu” w dobę odtworzono na youtubie blisko 3,5 miliona razy. Wstrząsający dokument o pedofilii w Kościele wywołuje emocjonalne reakcje opinii publicznej. Do filmu odniósł się również Episkopat. W tym samym czasie Prawo i Sprawiedliwość wyraźnie przewartościowało swoją kampanię na ideologiczne tory. „Broni Polski i polskości”, w ich rozumieniu tożsamej z Kościołem. Niech nie dziwi więc, że na rosnącej fali niechęci wobec uprzywilejowanego Kościoła politycy również wywęszyli interes.

Wczoraj, podczas regionalnej konwencji Koalicji Europejskiej w Płocku Grzegorz Schetyna wypowiedział się na temat bezpieczeństwa dzieci: „Bezpieczeństwo jest dla wszystkich bez wyjątku. Tak, dzieci nie głosują, są słabe, bezbronne i zdane na pomoc dorosłych. Ale absolutnie chce to wyraźnie dzisiaj powiedzieć: hańbą dla każdego państwa i polityka jest przymykanie oka na ich krzywdę. Jeżeli dziś władza kalkuluje, że oprawca, pedofil, jest wpływowy, może pomoc w wyborach i dlatego trzeba go zostawić w spokoju, to okrywa hańbą nie tylko siebie i urząd, który sprawuje, ale też tych, którzy na nich głosują”. Jak dodał: „[…] tu nie może być żadnej kalkulacji. Jeżeli ktoś krzywdzi dzieci, to ma iść do więzienia. Koniec i kropka. Chcę powiedzieć bardzo jasno: walka z pedofilią to nie jest walka z Kościołem, ale w obronie dzieci nie cofniemy się przed nikim. Przed ręką sprawiedliwości żaden pedofil nie schowa się ani w kurii, ani w żadnej partii, ani w Sejmie – nigdzie!”.

Czy to samo ma na myśli Jarosław Kaczyński pogrążony w obsesji na punkcie tzw. seksualizacji? Dziś w Szczecinie Schetyna dodał: „Musimy zadbać i zadbamy o bezpieczeństwo naszych dzieci i rozprawimy się z pobłażaniem i zmową milczenia”.

Wobec takich słów, wypowiedzianych z ust polityka konserwatywno-liberalnej, chadeckiej partii, który, na dodatek, po przegranych wyborach parlamentarnych snuł nadzieje na dialog z Kościołem zareagował Robert Biedroń. Lider Wiosny chciał w cyniczny sposób obnażyć niewiarygodność zapowiedzi Schetyny, jednak zdecydowanie mu to nie wyszło…

Biedroń przeszarżował, bo ucieka w tanią, populistyczną wersję antyklerykalizmu. Przeszarżował, bo sam nie zachował się odpowiednio wobec skandalu pedofilskiego w zarządzanym przez siebie mieście.

Na zarzut szybko zareagował poseł PO Zbigniew Konwiński.

Jak zareagował, a raczej nie zareagował wobec donosu Robert Biedroń możemy przeczytać w przytoczonych powyżej artykułach. „Przez 8 lat Polki i Polacy…” – to samo wybrzmiewa z zarzutu lidera Wiosny, podczas gdy analogiczny zarzut można wystosować wobec SLD Biedronia w latach 2001-2005. Zarzut tak absurdalny i nic nie pomagający skrzywdzonym i krzywdzonym, że dobrze iż nie padł.

Słowa Grzegorza Schetyny już padły. Hierarchowie wielokrotnie je usłyszeli. Nastroje społeczne i poglądy na szczęście ewoluują. Być może to nie tylko koniunkturalny pęd za głosami cynicznego polityka. Być może… Z tych słów będziemy lidera PO rozliczać, czego jest z całą pewnością świadom.

Tyle, że tu naprawdę nie chodzi o to, by z Kościołem walczyć. Temu, przy obecnej postawie i tak nie pozostało wiele czasu. Wobec ujawnianych skandali sprawa tyczy się niczego więcej, jak ludzkiej krzywdy i tego, że przestępców należy przestępcami nazwać, ścigać ich i chroniących ich ludzi, nieważne w jakim systemie do tego dochodzi.

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie